Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2007, 20:21   #33
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Cytat:
Tak, tylko że w DnD nie ma Azji, więc mogą mieć całkiem dowolne imiona. To że profesja jest wzorowana na historycznych postaciach nie oznacza, że ninja muszą być azjatami.
Małe sprostowanie:
a) Wydano dodatek D&D pozwalający opracowac zabawę w azjatyckich klimatach (na podstawie Rokuganu przez co wiele osób psioczy na ten dodatek)
b) D&D nie jest systemem opartym w jakimkolwiek świecie (teoretycznie Greyhawk, choć w podstawowej trójcy podręczników, jedynym śladem Greyhawku były bóstwa i nazwy niektórych czarów (w wersji 3.0)), jest modułem związanym z mechaniką, a świat to sobie trzeba wymyśleć lub dokupić.
Masz rację że nie muszą być azjatami, tak jak nie muszą być ludźmi, nie muszą mieć czarnych strójów, ninja-to, shurikenów etc...Jak wyglądają i czym są ninja zależy tylko i wyłącznie od wizji MG.

Drugą sprawą jest to, że nasza opinia (mojej, Obce i Milly) nie ma znaczenia...Skoro to postać do konkretnej rekrutacji, to tylko owego MG słowo jest prawem.
Co do opiniin na temat nowej wersji musze przychylić się do zdania zarówno Milly jak i Obce...Historia lepsza niż poprzednie, ale też i postać jednowymiarowa..
Jako MG sam mam alergię na "cudowne dzieci", zwykle tak wykreowane postacie są zbyt zadufane w swoje możliwości. I szybko kończa swój żywot.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 15-11-2007 o 09:12.
abishai jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem