Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2007, 22:51   #15
Macharius
 
Macharius's Avatar
 
Reputacja: 1 Macharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputację
Jakub obserwował całą sytuację szeroko się uśmiechając a jednak milcząc, słuchał Obserwatorów którzy tym razem byli wyjątkowo kłótliwi, część z nich radziła mu denerwować jeszcze rycerza a inna część wymagała od niego żeby ustąpił i pozbył się Krasnala. Kiedy książę Bolko wzniósł toast za swą żonę to uniósł puchar do ust i udał że sączy lekko napój.

Rozejrzał się jeszcze raz po wszystkich zebranych i słysząc, tym razem prośbę zakonnika wstał, ukłonił mu się i z uśmiechem na twarzy rzekł.
- Myślałem że w zakonie, bądź co bądź służącemu Bogu i Panu Naszemu Jezusowi Chrystusowi, uczą was nie tylko jak z pożytkiem machać mieczem przeciwko jakże tym nikczemnym i plugawym saracenom ale także wpajają wam proste reguły naszej chrześcijańskiej wiary, jak na przykład miłość do wszelkiego bliźniego, nawet jeśli jest to mała pokraka która nie dostąpiła zaszczytów Pana za swego ziemskiego żywota. Ale nic to! Jeśli mości Burkhardzie mój błazen denerwuje cię to pokaże ci pewną czarodziejską sztuczkę!
Uniósł ręce wysoko i powiedział.
- Błazen jest! - zaklaskał parę razy - I błazna nie ma! Voila! - rzeczywiście, karłowaty błazen zdołał szybko gdzieś umknąć i teraz nigdzie nie było go widać. Obłąkany Książę usiadł na swoim miejscu mrucząc coś pod nosem.
 
Macharius jest offline