z drugiej strony jesli ty jeździsz czymś tak opancerzonym to licz sie z tym ze przeciwnik weźmie na ciebie coś wiekszego, tyle ze od frajerów z karabinkami masz spokuj, chyba ze od tych psychicznych co sie rzucaja z okrzykiem i granatem na najcieższy sprzęt w karawanie... uwielbiam takimi grać