Gettor, nie mogę z textu o frytkach, boski
huh no więc tutaj może nie kwiatki, ale krótka, dziwna historia z dawnej sesji z reala
E – elfka
D – dwarfka
Ł – łucznik [lol nowa rasaXD]
W – wojownik
P – err pijak ^^’
Gracze 1 i 2 – bracia, wojownicy, który spotkali się po latach.
[rankiem wszyscy z drużyny poza graczami 1 i 2 znajdują w swoich pokojach notki od elfki, głoszące „spotkajmy się w karczmie w południe!” Oczywiście wszyscy przychodzą, gdzie w podejrzanie wyludnionej karczmie zastają wyczekującą na nich elfkę.]
Elfka; wezwałam was w ważnej, tajnej sprawie...
Pijak; [radośnie] chcesz zrobić zamach na graczy 1 i 2?!
Elfka; .... nie -_-#
Wojownik; chcesz nam powiedzieć, że oni są zdrajcami?
Elfka;... NIE! -_-##
Wojownik; gejami?! XD
Elfka; ....
Dwarfka; chcesz nas wypytać, czy któryś z nich się w tobie nie podkochuje?
Elfka; .... Potem!!! XD Póki co są ważniejsze sprawy! Otóż... we`re gonna throw a party, yay! ^__^
Reszta: O_O
Dwarfka; [nienawistnie] nienawidzę przyjęć! przyznać się, który skurczybyk ma urodziny!...
Pijak; [wylewnie] ooooh, pamiętaliście o mnie!
Elfka; ....nie, to nie będzie przyjęcie urodzinowe!
Pijak; ow ;(
Łucznik; [do Pijaka] przecież ty nie masz dzisiaj urodzin!
Pijak; skąd wiesz?! [wymachuje KP] gdzie tu jest napisane, że nie mam dziś urodzin?!
Elfka; ...[niesmak] oookeeej... Więc, it`s gonna be a family party! ^__^ Gracz 1 i 2 spotykają się po latach, powinniśmy to uczcić! ;3
Dwarfka; ale oni się nienawidzą!
Elfka; dlatego uważam, że powinniśmy pomóc im przełamać pierwsze lody! ^__^
Dwarfka; prędzej jeden połamie krzesło na głowie drugiego
Wojownik; ponoć jeden drugiego w kołysce omal nie zadusił XD
Pijak; elfka ma rację, imprezy łagodzą obyczaje!;>
D; może, ale trochę czasu minie zanim upiją się na tyle, że nie będą mogli się pozabijać.
E; [rezolutnie] usuniemy z sali wszystkie niebezpieczne narzędzia!
Ł; noże, widelce...
D; krzesła, stoły...
Pijak; [błagalnie] ale flaszki zostawcie!;(
W; a ściany?
ściany też są niebezpieczne, można o nie walnąć głową wroga
D; ...a na zaproszeniach, które im wyślemy, napiszemy, że obowiązuje na przyjęciu biały strój z długimi rękawami i pasami!
E; nie pomagacie mi -_-# Dobra, słuchajcie, żeby nie czuli się wyobcowani, każdy zaprosi swoje rodzeństwo! ^__^
D; ta, racja, im więcej osób do obezwładniania szaleńców tym lepiej XD
E; odkryłaś mój masterplan -_-#
P; ale ja jestem jedynakiem!;(
Ł; mam dwóch braci, pożyczę ci jednego
P; i wtedy już nikt mi nie uwierzy, że nie jestem gejem!;(
W; a mój brat nie żyje!
E; [poirytowana] To go wskrzesisz!!! -_-#
D; nie potrzeba nam takich sztywniaków na imprezie
E; dobra, słuchajcie, udekoruję salę ^__^
D; tak, wojownik mroku i chaotyczny tancerz ostrzy na pewno polubią różowe kokardki i kolorowe baloniki
E; to czym mam to udekorować, wyprutymi flakami?! -_-#
P; tu powieś jelitko, tam wątróbkę...XD
D; a na stole stroik z mózgu i gałek ocznych
W; o różowych tęczówkach XD
Ł; dobra, pomogę elfce sprzątać i pozbędę się tych noży, widelców itd...
P; zrobię drinki!
Reszta; [jednocześnie] nie! Bo wszystko zeżresz!!!
[jakiś czas później. Gracz 1 dostaje od elfki wiadomość, żeby potajemnie spotkał się z nią w karczmie. Stawia się punktualnie. Wchodzi... na sali jest tylko cała drużyna poza graczem 2]
G1; ....ZAPLANOWALIŚCIE ZAMACH NA MNIE...?!?!??! [wyciąga miecze]
Reszta [GLEBA XD]
E; O__O Nie, słuchaj, zrobiliśmy imprezę integracyjną! ^__^
G1 [nieufnie] imprezę...?
D; a jak myślisz, po co te kokardki i baloniki?
G1; ...dla zmyły?
P; jasne, wszystkich, których chcemy wykończyć zapraszamy do knajpy udekorowanej balonikami
W; to taka tradycja w drużynie
G1; ....[nieufnie] dlaczego te krzesła są owinięte bandażami?
D; żeby was nie bolało kiedy będziecie się nimi okładać po łbachXD
G1; ... „będziecie”?
E; chodź wreszcie, siadaj! [ciągnie G1 do stołu] Poznaj brata Łucznika ^__^
G1; hej...
E; a to brat Pijaka! ^__^
G1; ....on ma brata?
E; eeer...
G1; [z politowaniem do Pijaka] pedał!...
W; a to mój brat, Juliusz. Przywitaj się, Juliusz [macha ręką kukły]XD
G1; [błagalnie] jeśli to zamach na mnie, proszę, przejdźcie już do rzeczy!;(
[pukanie do drzwi]
E; goście! ^__^ [otwiera drzwi – w progu stoi gracz 2, brat G1]
G2; woooooow, baloniki!
extra!
[wbiega radośnie do sali] Hej wam, hej wam!
ooooo imprezka!
cześć! [macha do kukły-Juliusza] [zauważywszy G1] Ej, ale brzydka dekoracja, nie pasuje do wystroju!...
G1; co z tobą, wychowałeś się w oborze?! Zamykaj za sobą drzwi!
G2; właśnie wychodziłem -_-# [zauważa ciastka na stole] A może pójdziesz po rozum do głowy? Na przykład na koniec świata?
Elfka; Zanim się pozabijacie, zjedzcie chociaż po ciastku ^__^ piekliśmy je całą noc [smutna minka]
G2; [rzuca się do stołu, ale zauważa, że ma miejsce obok brata] ....ktoś tu ma poczucie humoru...-_-#
E; to ja ^__^ [szeptem do ucha G2]; siadaj zanim skopię ci dupsko tak, że nie dasz rady usiąść! -_-#
G2; [uśmieszek]
E;[szeptem] ustaliliśmy z drużyną, że jeśli nie usiądziesz obok brata, następnym razem śpisz w pokoju z Pijakiem! ;3
G2 [zgroza] z tym gejem?!?!? [głośno] OK... Bądźmy dorośli... [pokojowy gest w stronę brata, siada i zaczyna wcinać]
G1; ...jesz jak prosię -_-# nakruszyłeś mi na krzesło!
G2; jeszcze nie odrąbałem ci rączek, więc wyczyść je sobie sam
D; [przez zęby] wyczyść mu to krzesło... [znaczące skinięcie głową na Pijaka]
G2; .... no dobra, niech będzie... [strząsnął okruszki] masz, teraz nie ubrudzisz se swojego szanownego dupska.
G1 [siada i rozgląda się]; a gdzie łyżeczki do ciasta? O_O
Ł; uznaliśmy je za zagrożenie i usunęliśmyXD
G1; Słusznie, mój nieporadny brat mógłby wydłubać sobie oko... W takim razie mam jeść rękami, tak jak ten niedorozwój? -_-# [wskazuje na G2, który zapycha do ust ciastko za ciastkiem]
G2; a może nie umiesz? Może mam cię nakarmić? XD
G1; ...[elegancko bierze ciastko w łapę i odginając jeden palec jakby pił z filiżanki, bierze małego gryza]
[nieco później, kiedy G1 i G2 zaczęli się tolerować...]
G1 [wcina krewetki pałeczkami]
G2 [żre ptysie] ....
G1; .....
G2; .... chcesz....? [podaje bratu ostatniego ptysia na talerzyku]
Reszta drużyny; [wyczekiwanie w napięciu XD]
G1; ...[bierze talerzyk z ptysiem, podaje bratu talerzyk z 3 krewetkami i pałeczki]
Elfka; yay! ^__^
Dwarfka; [pod nosem] Oszszsz.... -_-# [podaje pod stołem pieniądze elfce, za przegrany zakład XD]
Pijak; krewetki, fuuuuj! XD [dostał w czapę od Wojownika]
G1; ... [ogląda ptysia i próbuje ugryźć, wiadomo, jak się kończy próba kulturalnego zjedzenia ptysia XD]
G2; [próbuje złapać krewetkę pałeczką, krewetka spada] Oh...! -_-#
Reszta; [dopingXD]
G1; [ubabrał palce bitą śmietaną]
Pijak; Obliż...! XD [cios anty-gejowski od Dwarfki, piąchą w brzuch]
Pijak; X_X
Elfka [nienawistnie do Pijaka]; a spróbuj rzygnąć teraz, to cię zabiję! -_-#
G2 [próba złapania krewetki nr 25 – rozduszona krewetka zgubiła oczko, które poturlało się po talerzu] ...ups...
G1; to oko też masz zjeść... XD i masz je złapać pałeczkami!XD
G2; Nie myśl, że nie dam rady... [goni oko krewetki pałeczkami]
G1; [przekleństwo!] [bita śmietana kapnęła mu na kamizelkę]
Pijak; Obliż!!! XD [zrywa się do ucieczki przed Elfką i Dwarfką, ganiają się wokół stołu]
G1 i G2 [jednocześnieXD] [podkładają Pijakowi miecze pod nogi – humanitarnie, ostrzem na zewnątrz]
G2; nowy miecz? ^__^
G1; yhym.
G2; fajny. mogę obejrzeć? ^__^
G1; nie -_-#
G2; pokażę ci mój ^__^ [podaje mu swój miecz]
G1; [złośliwy uśmieszek] badziewie ;3
G2; głupek!...
G1; mazgaj!...
G2; krewetkożer! XD
G1; [rzuca resztką ptysia w twarz brata]
G2; [przekleństwo!] [rzuca oczkiem krewetki w G1, ociera twarz ze śmietany i pakuje ubabrane łapsko w mordkę brata, naciera śmietaną jego kłaki] Masz, słyszałem, że zabrakło ci żelu!
G1; a tobie oleju we łbie... [pytanie do mg; czy znajdę pod ręką butelkę oleju roślinnego?;3]
MG; znajdziesz! [dodaje radośnie] muszę to zobaczyć! XD]
G1; [chlup olejem na łeb brata]
Pijak; food fight!
Elfka; yaaaay, zapasy w oleju!
G2; [dławi się ze śmiechu] ty jesteś popaprany! [wyciera łapki z oleju w kamizelkę brata]
G1; ty też.
G2; w końcu jesteśmy rodzeństwem;3
G1; niestety.
G2; nienawidzę cię [klepie brata przyjaźnie po ramieniu]
G1; ja ciebie bardziej [przyjazne klepnięcie]
Pijak; Buzi na zgodę!!!....XD
G1 i G2 zgodnie ruszają na niego z mieczorami XD