Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2007, 19:47   #81
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Gettor, nie mogę z textu o frytkach, boski

huh no więc tutaj może nie kwiatki, ale krótka, dziwna historia z dawnej sesji z reala

E – elfka
D – dwarfka
Ł – łucznik [lol nowa rasaXD]
W – wojownik
P – err pijak ^^’
Gracze 1 i 2 – bracia, wojownicy, który spotkali się po latach.

[rankiem wszyscy z drużyny poza graczami 1 i 2 znajdują w swoich pokojach notki od elfki, głoszące „spotkajmy się w karczmie w południe!” Oczywiście wszyscy przychodzą, gdzie w podejrzanie wyludnionej karczmie zastają wyczekującą na nich elfkę.]
Elfka; wezwałam was w ważnej, tajnej sprawie...
Pijak; [radośnie] chcesz zrobić zamach na graczy 1 i 2?!
Elfka; .... nie -_-#
Wojownik; chcesz nam powiedzieć, że oni są zdrajcami?
Elfka;... NIE! -_-##
Wojownik; gejami?! XD
Elfka; ....
Dwarfka; chcesz nas wypytać, czy któryś z nich się w tobie nie podkochuje?
Elfka; .... Potem!!! XD Póki co są ważniejsze sprawy! Otóż... we`re gonna throw a party, yay! ^__^
Reszta: O_O
Dwarfka; [nienawistnie] nienawidzę przyjęć! przyznać się, który skurczybyk ma urodziny!...
Pijak; [wylewnie] ooooh, pamiętaliście o mnie!
Elfka; ....nie, to nie będzie przyjęcie urodzinowe!
Pijak; ow ;(
Łucznik; [do Pijaka] przecież ty nie masz dzisiaj urodzin!
Pijak; skąd wiesz?! [wymachuje KP] gdzie tu jest napisane, że nie mam dziś urodzin?!
Elfka; ...[niesmak] oookeeej... Więc, it`s gonna be a family party! ^__^ Gracz 1 i 2 spotykają się po latach, powinniśmy to uczcić! ;3
Dwarfka; ale oni się nienawidzą!
Elfka; dlatego uważam, że powinniśmy pomóc im przełamać pierwsze lody! ^__^
Dwarfka; prędzej jeden połamie krzesło na głowie drugiego
Wojownik; ponoć jeden drugiego w kołysce omal nie zadusił XD
Pijak; elfka ma rację, imprezy łagodzą obyczaje!;>
D; może, ale trochę czasu minie zanim upiją się na tyle, że nie będą mogli się pozabijać.
E; [rezolutnie] usuniemy z sali wszystkie niebezpieczne narzędzia!
Ł; noże, widelce...
D; krzesła, stoły...
Pijak; [błagalnie] ale flaszki zostawcie!;(
W; a ściany? ściany też są niebezpieczne, można o nie walnąć głową wroga
D; ...a na zaproszeniach, które im wyślemy, napiszemy, że obowiązuje na przyjęciu biały strój z długimi rękawami i pasami!
E; nie pomagacie mi -_-# Dobra, słuchajcie, żeby nie czuli się wyobcowani, każdy zaprosi swoje rodzeństwo! ^__^
D; ta, racja, im więcej osób do obezwładniania szaleńców tym lepiej XD
E; odkryłaś mój masterplan -_-#
P; ale ja jestem jedynakiem!;(
Ł; mam dwóch braci, pożyczę ci jednego
P; i wtedy już nikt mi nie uwierzy, że nie jestem gejem!;(
W; a mój brat nie żyje!
E; [poirytowana] To go wskrzesisz!!! -_-#
D; nie potrzeba nam takich sztywniaków na imprezie
E; dobra, słuchajcie, udekoruję salę ^__^
D; tak, wojownik mroku i chaotyczny tancerz ostrzy na pewno polubią różowe kokardki i kolorowe baloniki
E; to czym mam to udekorować, wyprutymi flakami?! -_-#
P; tu powieś jelitko, tam wątróbkę...XD
D; a na stole stroik z mózgu i gałek ocznych
W; o różowych tęczówkach XD
Ł; dobra, pomogę elfce sprzątać i pozbędę się tych noży, widelców itd...
P; zrobię drinki!
Reszta; [jednocześnie] nie! Bo wszystko zeżresz!!!
[jakiś czas później. Gracz 1 dostaje od elfki wiadomość, żeby potajemnie spotkał się z nią w karczmie. Stawia się punktualnie. Wchodzi... na sali jest tylko cała drużyna poza graczem 2]
G1; ....ZAPLANOWALIŚCIE ZAMACH NA MNIE...?!?!??! [wyciąga miecze]
Reszta [GLEBA XD]
E; O__O Nie, słuchaj, zrobiliśmy imprezę integracyjną! ^__^
G1 [nieufnie] imprezę...?
D; a jak myślisz, po co te kokardki i baloniki?
G1; ...dla zmyły?
P; jasne, wszystkich, których chcemy wykończyć zapraszamy do knajpy udekorowanej balonikami
W; to taka tradycja w drużynie
G1; ....[nieufnie] dlaczego te krzesła są owinięte bandażami?
D; żeby was nie bolało kiedy będziecie się nimi okładać po łbachXD
G1; ... „będziecie”?
E; chodź wreszcie, siadaj! [ciągnie G1 do stołu] Poznaj brata Łucznika ^__^
G1; hej...
E; a to brat Pijaka! ^__^
G1; ....on ma brata?
E; eeer...
G1; [z politowaniem do Pijaka] pedał!...
W; a to mój brat, Juliusz. Przywitaj się, Juliusz [macha ręką kukły]XD
G1; [błagalnie] jeśli to zamach na mnie, proszę, przejdźcie już do rzeczy!;(
[pukanie do drzwi]
E; goście! ^__^ [otwiera drzwi – w progu stoi gracz 2, brat G1]
G2; woooooow, baloniki! extra! [wbiega radośnie do sali] Hej wam, hej wam! ooooo imprezka! cześć! [macha do kukły-Juliusza] [zauważywszy G1] Ej, ale brzydka dekoracja, nie pasuje do wystroju!...
G1; co z tobą, wychowałeś się w oborze?! Zamykaj za sobą drzwi!
G2; właśnie wychodziłem -_-# [zauważa ciastka na stole] A może pójdziesz po rozum do głowy? Na przykład na koniec świata?
Elfka; Zanim się pozabijacie, zjedzcie chociaż po ciastku ^__^ piekliśmy je całą noc [smutna minka]
G2; [rzuca się do stołu, ale zauważa, że ma miejsce obok brata] ....ktoś tu ma poczucie humoru...-_-#
E; to ja ^__^ [szeptem do ucha G2]; siadaj zanim skopię ci dupsko tak, że nie dasz rady usiąść! -_-#
G2; [uśmieszek]
E;[szeptem] ustaliliśmy z drużyną, że jeśli nie usiądziesz obok brata, następnym razem śpisz w pokoju z Pijakiem! ;3
G2 [zgroza] z tym gejem?!?!? [głośno] OK... Bądźmy dorośli... [pokojowy gest w stronę brata, siada i zaczyna wcinać]
G1; ...jesz jak prosię -_-# nakruszyłeś mi na krzesło!
G2; jeszcze nie odrąbałem ci rączek, więc wyczyść je sobie sam
D; [przez zęby] wyczyść mu to krzesło... [znaczące skinięcie głową na Pijaka]
G2; .... no dobra, niech będzie... [strząsnął okruszki] masz, teraz nie ubrudzisz se swojego szanownego dupska.
G1 [siada i rozgląda się]; a gdzie łyżeczki do ciasta? O_O
Ł; uznaliśmy je za zagrożenie i usunęliśmyXD
G1; Słusznie, mój nieporadny brat mógłby wydłubać sobie oko... W takim razie mam jeść rękami, tak jak ten niedorozwój? -_-# [wskazuje na G2, który zapycha do ust ciastko za ciastkiem]
G2; a może nie umiesz? Może mam cię nakarmić? XD
G1; ...[elegancko bierze ciastko w łapę i odginając jeden palec jakby pił z filiżanki, bierze małego gryza]

[nieco później, kiedy G1 i G2 zaczęli się tolerować...]
G1 [wcina krewetki pałeczkami]
G2 [żre ptysie] ....
G1; .....
G2; .... chcesz....? [podaje bratu ostatniego ptysia na talerzyku]
Reszta drużyny; [wyczekiwanie w napięciu XD]
G1; ...[bierze talerzyk z ptysiem, podaje bratu talerzyk z 3 krewetkami i pałeczki]
Elfka; yay! ^__^
Dwarfka; [pod nosem] Oszszsz.... -_-# [podaje pod stołem pieniądze elfce, za przegrany zakład XD]
Pijak; krewetki, fuuuuj! XD [dostał w czapę od Wojownika]
G1; ... [ogląda ptysia i próbuje ugryźć, wiadomo, jak się kończy próba kulturalnego zjedzenia ptysia XD]
G2; [próbuje złapać krewetkę pałeczką, krewetka spada] Oh...! -_-#
Reszta; [dopingXD]
G1; [ubabrał palce bitą śmietaną]
Pijak; Obliż...! XD [cios anty-gejowski od Dwarfki, piąchą w brzuch]
Pijak; X_X
Elfka [nienawistnie do Pijaka]; a spróbuj rzygnąć teraz, to cię zabiję! -_-#
G2 [próba złapania krewetki nr 25 – rozduszona krewetka zgubiła oczko, które poturlało się po talerzu] ...ups...
G1; to oko też masz zjeść... XD i masz je złapać pałeczkami!XD
G2; Nie myśl, że nie dam rady... [goni oko krewetki pałeczkami]
G1; [przekleństwo!] [bita śmietana kapnęła mu na kamizelkę]
Pijak; Obliż!!! XD [zrywa się do ucieczki przed Elfką i Dwarfką, ganiają się wokół stołu]
G1 i G2 [jednocześnieXD] [podkładają Pijakowi miecze pod nogi – humanitarnie, ostrzem na zewnątrz]
G2; nowy miecz? ^__^
G1; yhym.
G2; fajny. mogę obejrzeć? ^__^
G1; nie -_-#
G2; pokażę ci mój ^__^ [podaje mu swój miecz]
G1; [złośliwy uśmieszek] badziewie ;3
G2; głupek!...
G1; mazgaj!...
G2; krewetkożer! XD
G1; [rzuca resztką ptysia w twarz brata]
G2; [przekleństwo!] [rzuca oczkiem krewetki w G1, ociera twarz ze śmietany i pakuje ubabrane łapsko w mordkę brata, naciera śmietaną jego kłaki] Masz, słyszałem, że zabrakło ci żelu!
G1; a tobie oleju we łbie... [pytanie do mg; czy znajdę pod ręką butelkę oleju roślinnego?;3]
MG; znajdziesz! [dodaje radośnie] muszę to zobaczyć! XD]
G1; [chlup olejem na łeb brata]
Pijak; food fight!
Elfka; yaaaay, zapasy w oleju!
G2; [dławi się ze śmiechu] ty jesteś popaprany! [wyciera łapki z oleju w kamizelkę brata]
G1; ty też.
G2; w końcu jesteśmy rodzeństwem;3
G1; niestety.
G2; nienawidzę cię [klepie brata przyjaźnie po ramieniu]
G1; ja ciebie bardziej [przyjazne klepnięcie]
Pijak; Buzi na zgodę!!!....XD
G1 i G2 zgodnie ruszają na niego z mieczorami XD
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem