Wątek: Niemy Krzyk
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-08-2005, 18:05   #96
Yarot
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Redone
- Czy Maciek prowadził jakiś dziennik lub pamiętnik? Przeszukiwał pan może jego biruko? Może coś tam wskaże jakieś powody dla których ktoś chciał go zabić, na przykład jakieś niespłacone pożyczki. Albo może pokłocił się pan z nim ostatnio, podpadł w jakiś sposób, a on teraz się mści? Proszę wybaczyć takie pytanie, ale trzeba rozważyć każdą możliwość.
- Maciek nie kłócił się z nikim, a przynajmniej ja nie widziałem takiej sceny ani zdarzenia - Robert chyba powoli zaczyna się lekko uspokajać, Jednak zdarzenia dnia, opowiedziane komuś, przechodzą i można je pokojnie przeanalizować. - Prowadził zapiski, ale z tego co wiem, to zapiski sesji, a nie dziennika. W jego biurku i kompie (zanim dyrekcja go nie przekazała dla kogos innego) było pełno różnych kartek, podręczników, zapisków. Oto lista tytułów, które tam były lub miały takie słowa w nazwie. Ja się na tym nie wyznaję i może one Wam coś powiedzą:
"How to draw manga" nie wiem, co to jest, ale chyba jakiś komiks
Twilight 2000 - Maciek był po części militarystą więc nie dziwię się, że to miał a to reszta:


D20 Modern
The Morrow Project
KULT
Gemini Orachild
Blue Planet
D20 Iron Kingdom
Phoenix Command
SLA Industries
Torg
Nephilim


- Tak to wygląda. Jakieś rysunki, tabelki ze skrótami i liczbami, cała masa różnego rodzaju śmiecia, która dla mnie nic nie mówi. I jeszcze robione z papieru ptaszki. Ładnie wyglądają, ale co ja z nimi zrobię. Mówię wam cała masa. Poszło na śmietnik.
Pożyczek nie miał, bo i kasy specjalnie nie wydawał. Miał tą swoją kawalerkę na Woli... a właśnie. Dobrze, że sobie przypomniałem. Mam dla Was klucz do niej - Wolska 85 m 15. Nie wiem, czy może gmina już tam nie weszła, ale zawsze możecie się rozejrzeć. Maciek nie będzie miał nic przeciwko.
Ostatnio faktycznie coś go gryzło, ale jak już mówiłem, skoro nie mówił, to znaczy, że nie chce mówić. I tak bym tego z niego nie wyciągnął. Czasami taki bywał, ale teraz jak na to popatrzę, to rzeczywiście nigdy aż tak. Jednak nie zwracałem uwagi. Brał nocne dyżury, chyba nawet sesje zawalał. Miał też prywatnego maila - Yig2@poczta.onet.pl, ale hasła nie znam, więc Wam nie pomogę.
Nie wiem, co by tu jeszcze mogło Wam pomóc.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline