Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11-08-2005, 16:19   #91
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Dobre pytanie. A czy to pan go znalazl po śmierci? Bo z tego co pan mowi, chyba procz pana nie miał innych bliskich znajomych?
 
Sayane jest offline  
Stary 11-08-2005, 17:09   #92
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Redone
Nie znam się na tym, ale czy można sprawdzić jakoś numer telefonu z którego dzwonił? Jakiś rejestr rozmów czy cos w tym stylu. I druga sprawa, panie Robercie, czyw idział pan zwłoki Maćka?
- Widziałem numer, bo wyświetlał mi się na aparacie...to był numer Maćka....z aparatu obok...a przecież byłem w pokoju sam! Przeraziło mnie to bardzo. Sam się zacząłem zastanawiać co i jak, ale widziałem Maćka już po... Znalazł go strażnik, a ja przyszedłem jakieś 20 minut później. Była już policja i zabrali go. Zrobili sekcję i potem wydali ciało. Załatwiałem pogrzeb, widziałem go w trumnie!. To nie mógł być on! Może ktoś robi sobie żarty!? Powiedżcie, że to żart. prawda?! Przecież zmarli nie mogą żyć!
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
Stary 11-08-2005, 17:31   #93
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Oczywiście, że nie mogą, przecież sam pan powiedział, że nikogo w pokoju nie bylo. Zawsze ktoś sie mógł podpiąc pod linię. Poza tym, jesli Maciek został zabity, jak pan twierdzi, mogł przeczuwać swoją smierc, nagrac wczesniej swoj glos, wiadomości dla pana i ktos zaufany czy powiązany to panu puszcza. Albo ktos chce pana przerazić, żeby zosatwił pan sprawę w spokoju... - zamyślam się. Nie znam sie na technice na tyle, żeby na serio rozważac możliwosci działania róznych urządzen telekomunikacyjnych, a amerykańskie filmy nie są najbardziej wiarygodnym źródłem informacji.
 
Sayane jest offline  
Stary 11-08-2005, 17:46   #94
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Wiem, a nawet rozumiem, ale jak się coś takiego zdarza to...Poczułem się wtedy dziwnie. Rozmawiałem przez telefon i słyszałem Maćka, widziałem numer, który się wyświetlił i bałem się odwrócić. Bałem się jak jasna cholera. Teraz pewnie jest to trochę śmieszne, ale nawet po odłożeniu słuchawki bałem się odwrócić w stronę biurka Maćka, by nie ... nie wiem, zobaczyć go lub kogoś innego. Nie wiem. To jest obłęd.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
Stary 11-08-2005, 17:48   #95
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
- To wszystko jest naprawdę dziwne. Czy Maciek prowadził jakiś dziennik lub pamiętnik? Przeszukiwał pan może jego biruko? Może coś tam wskaże jakieś powody dla których ktoś chciał go zabić, na przykład jakieś niespłacone pożyczki. Albo może pokłocił się pan z nim ostatnio, podpadł w jakiś sposób, a on teraz się mści? Proszę wybaczyć takie pytanie, ale trzeba rozważyć każdą możliwość.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 11-08-2005, 18:05   #96
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Redone
- Czy Maciek prowadził jakiś dziennik lub pamiętnik? Przeszukiwał pan może jego biruko? Może coś tam wskaże jakieś powody dla których ktoś chciał go zabić, na przykład jakieś niespłacone pożyczki. Albo może pokłocił się pan z nim ostatnio, podpadł w jakiś sposób, a on teraz się mści? Proszę wybaczyć takie pytanie, ale trzeba rozważyć każdą możliwość.
- Maciek nie kłócił się z nikim, a przynajmniej ja nie widziałem takiej sceny ani zdarzenia - Robert chyba powoli zaczyna się lekko uspokajać, Jednak zdarzenia dnia, opowiedziane komuś, przechodzą i można je pokojnie przeanalizować. - Prowadził zapiski, ale z tego co wiem, to zapiski sesji, a nie dziennika. W jego biurku i kompie (zanim dyrekcja go nie przekazała dla kogos innego) było pełno różnych kartek, podręczników, zapisków. Oto lista tytułów, które tam były lub miały takie słowa w nazwie. Ja się na tym nie wyznaję i może one Wam coś powiedzą:
"How to draw manga" nie wiem, co to jest, ale chyba jakiś komiks
Twilight 2000 - Maciek był po części militarystą więc nie dziwię się, że to miał a to reszta:


D20 Modern
The Morrow Project
KULT
Gemini Orachild
Blue Planet
D20 Iron Kingdom
Phoenix Command
SLA Industries
Torg
Nephilim


- Tak to wygląda. Jakieś rysunki, tabelki ze skrótami i liczbami, cała masa różnego rodzaju śmiecia, która dla mnie nic nie mówi. I jeszcze robione z papieru ptaszki. Ładnie wyglądają, ale co ja z nimi zrobię. Mówię wam cała masa. Poszło na śmietnik.
Pożyczek nie miał, bo i kasy specjalnie nie wydawał. Miał tą swoją kawalerkę na Woli... a właśnie. Dobrze, że sobie przypomniałem. Mam dla Was klucz do niej - Wolska 85 m 15. Nie wiem, czy może gmina już tam nie weszła, ale zawsze możecie się rozejrzeć. Maciek nie będzie miał nic przeciwko.
Ostatnio faktycznie coś go gryzło, ale jak już mówiłem, skoro nie mówił, to znaczy, że nie chce mówić. I tak bym tego z niego nie wyciągnął. Czasami taki bywał, ale teraz jak na to popatrzę, to rzeczywiście nigdy aż tak. Jednak nie zwracałem uwagi. Brał nocne dyżury, chyba nawet sesje zawalał. Miał też prywatnego maila - Yig2@poczta.onet.pl, ale hasła nie znam, więc Wam nie pomogę.
Nie wiem, co by tu jeszcze mogło Wam pomóc.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
Stary 11-08-2005, 18:06   #97
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Uważa pani, że mści się zza grobu? Czy, że zabił się "złośliwie" wiedząc jak uderzy to w pana Roberta? - mam wrażenie, że ta dziewczyna za bardzo lubi tajemnice, ale trzeba przyznać, że nosa ma niezłego i wie o co pytać.

Szkoda, że przepadły jego rzeczy z firmy - nie da sie nic odzyskac? Jesli siedział po nocy w pracy, to mogło byc cos w nich ciekawego. Z ksiązek pare tytułów brzmi jakby znajomo, ale bym musiala poszperac w swoich papierach ze studiow - kiedys też grałam, a chyba tylko stąd moga mi się kojarzyć. Tylko gdzie ja je ciepnęłam ?? Mam nadzieje, ze Mrok nie zeżarł ich za szczenięcych lat, bo zdarzyło mu się wtedy pare takich wybryków i teraz wszystkie ksiązki wiszą prawie pod sufitem.

Co do kawalerki - może by pan z nami poszedł, jesli oczywiscie panstwo mają zamiar ją przeszukac. Trochę glupio tak sie krecic bez nikogo znajomego zmarłemu. Poza tym panu, jako osobie bliskiej ,moze sie rzucic w oczy cos niezwyklego, co nam jako nieznajomym umknie uwagi. W koncu nie znalismy Macka, ciezko szukac jakichs anomalii.

Zawalał sesje, mówi pan... Jesli był takim pasjonatem to faktycznie musiał miec wazny powod. A jest pan pewien, ze w nocy pracowal a nie robil innych rzeczy?
- sama nie wiem, co insynuuje, ale patrząc na te dziwne, nocne zdjęcia, ktore Robert przyslal, moze to bedzie jakis trop.
 
Sayane jest offline  
Stary 11-08-2005, 18:28   #98
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Sayane
Uważa pani, że mści się zza grobu?
- Mścić? Nie. To na pewno nie. Ani nie ma za co ani nie ma na kim. Brzmi to może idealnie, ale tak było. Niestety "było" a nie "jest".

Cytat:
Napisał Sayane
Szkoda, że przepadły jego rzeczy z firmy - nie da sie nic odzyskac? Jesli siedział po nocy w pracy, to mogło byc cos w nich ciekawego.
- To, co miał na kompie zgrałem. Jest tego ze 3 cedeki - głównie PDF-y, zapiski przygód. Mam je w robocie i jak będziecie chcieli rzucić okiem, to następnym razem albo "następną razą" jak mawiał Maciek, je Wam podrzucę.

Cytat:
Napisał Sayane
Co do kawalerki - może by pan z nami poszedł.
- Dobrze, nie widzę problemu.

Cytat:
Napisał Sayane
Zawalał sesje, mówi pan... Jesli był takim pasjonatem to faktycznie musiał miec wazny powod. A jest pan pewien, ze w nocy pracowal a nie robil innych rzeczy?
- Tego nie wiem. Ale zwykle pracował. Siedział i dłubał się w tych swoich kodach do VBA; rzeźbił tabele w excellu, robił zestawienia i aplikacje pod niego. Czasami schodził na dół na kawę, bo w budynku jest automat z kawą. Wcześniej, kiedy była akcja uzupełniania baz danych, to szefowa najęła kilku studentów do klepania danych. Maciek miał ich nadzorować. Szybko okazało się, że to też gracze i z tego co wiem, to zdarzało im się grać w biurze. Stąd są te zdjęcia. A gdyby chciał wchodzić gdzieś dalej albo w korytarzu by się coś stało, to w końcu są kamery ochrony. Płacimy im taką kasę to są. Ale gliny na pewno je przepatrzyły, więc chyba nic na nich nie było.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline  
Stary 11-08-2005, 18:28   #99
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
- Rzeczywiście, byłoby dobrze, żeby poszedł pan z nami. Trzeba dobrze przeszukać to mieszkanie, może na coś wpadniemy. A jeśli chodzi o prywatne konto to postaram się tym zająć. Mam brata informatyka, może będzie mógł pomóc, lub ktoś z jego znajomych. Patrząc na to zamazane zdjęcie nocne, nie zauważyłam nic oprócz tego, że ta czerwona plama z lewej strony pokazuje jakąś twarz, ale jest zbyt niewyraźne żeby powiedzieć coś więcej. W ogóle te zdjęcia są troche chore, ja rozumiem się wczuwać w bycie Mistrzem Gry, ale to już chyba przesada, chyba że to wcale nie było do sesji.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 11-08-2005, 18:30   #100
 
Bies's Avatar
 
Reputacja: 1 Bies ma wyłączoną reputację
Narazie istnieją tylko dwa wyjścia... Albo rozchodzimy się do domów i zapominamy o wszystkim, co było by najrozsadzniejsze, albo bierzemy ten klucz i dzisiaj jedziemy do tego mieszkania... Obydwa wyjścia mu się nie podobały ale to już od niego nie zależało, nie zostawi tego chłopka i dwóch kobiet samych w takim gównie... Przypomniał sobie, że jego kolega ma broń i wiedział że mu pożyczy, jutro postanowił do niego pojechać przed pracą i wziąść to na wszelki wypadek... Coś czuje, że to wszystko się źle skończy... ale i tak nie mam nic do stracenia... nie mam żony, dzieci, rodziców... jestem sam. Koledzy raczej długo nie będą płakać.... Przerwał na chwile i kontynuował poprzedni wątek... Idziemy tam czy nie ?
 
__________________
A Samurai becomes like a revengful ghost and shows great bataliation. Even if a Samurai's head would've be suddenly cut off, he should still be able to perform one more action...
Bies jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:12.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172