Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2007, 20:29   #120
Sumar
 
Sumar's Avatar
 
Reputacja: 1 Sumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputacjęSumar ma wspaniałą reputację
Vanesso
Mężczyzna jak został odwrócony i pchnięty tak stał. Mówił głośno, ale spokojnym tonem.
- Brawo. Wykonałaś swoje pierwsze zadanie. - w tym momencie mężczyzna odwrócił się do Ciebie jeszcze na chwilę, a na jego twarzy malowało się coś na podobieństwo ulgi. Tak jakby ktoś mu wcześniej wbrew woli kazał się uśmiechać, a teraz pozwolono mu spokojnie odetchnąć. Tak na prawdę mężczyzna ten, jeśli chodzi o urodę, był bardzo wybredny i ciężko mu było udawać kogoś tak bardzo odużonego. To też malowało się na jego twarzy, ale tylko wprawne oko mogło to wychwycić.
Ale cóż zrobić... czasem trzeba wywiązywać się z obietnic i na to rady nie ma.
- Nie zabiłaś mnie. Nie zabiłaś, chociaż mogłaś. Sandriela to wielce ucieszy. Zmartwił się, gdy uśmierciłaś tamtych dwóch. - mężczyzna przy ostatnich słowach, wydawałoby się, że się zasmucił. Następnie odwrócił się i dodał:
- Możesz dalej kontynuować swoją wyprawę. Czy to z towarzyszami, czy bez nich nadal masz szanse odbyć podróż po coś bardziej wartościowego od złota... - mężczyzna zaczął odchodzić powoli. Na jego twarzy pojawił się uśmiech. Szczery uśmiech. Uśmiech, który go dziwnie speszył, chociaż przecież nikt nie mógł go dostrzec. Stał tyłem do Vanessy, jednak speszył go ten uśmiech, gdyż wcale nie chciał się uśmiechać i nie wiedział czemu to zrobił. Przez chwilę nawet w myśli zawahał się, czy tą błogość rzeczywiście udawał. Jednak szybko odrzucił myśl i poszedł szybszym krokiem.


Albreht i Bruno
[Tu szczerze przepraszam, że na razie musicie się nudzić, ale jest to ciężka sprawa... Poczekajcie jeszcze troszkę, a na pewno wam zrekompensuje waszą cierpliwość. Pozdrawiam.]
 
__________________
Question everything.
Sumar jest offline