Wątek: Oddech śmierci
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2007, 20:39   #9
Carnal Grief
Konto usunięte
 
Carnal Grief's Avatar
 
Reputacja: 1 Carnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputacjęCarnal Grief ma wspaniałą reputację
Khazad już od kilku dobrych chwil przysłuchiwał się temu, o czym rozprawiają podróżujący z nim ludzie. Trzymając broń w pogotowiu, wciąż czujny i skupiony na lustracji okolicy, nie zabierał głosu, gdyż nie sądził by było to potrzebne. W końcu gdy odezwał się ten człeczyna Sakrbimir i zaproponował dalszą podróż do Barnshaf, a następnie Cohen, krasnolud w końcu raczył spojrzeć na nich swym szalonym wzrokiem i rzekł:

- Mnie obojętne gdzie pojedziemy. - rzucił oschle do towarzyszy. - Jeśli kiedyś spotkaliście już na swej drodze kogoś takiego jak ja, wiecie chyba że dla mnie pieniądze nie mają żadnej wartości... Gdzie ustalicie tam z wami pojadę...

Przez chwilę khazad miał nawet zamiar powiedzieć im żeby się zamknęli wreszcie bo zdradzają ich pozycję, ale postanowił zachować to dla siebie. W końcu w tych lasach mogło siedzieć licho, które pozwoliłoby mu wypełnić własną misję. A tej okazji rosły Grimm nie mógł przepuścić...
 

Ostatnio edytowane przez Carnal Grief : 21-11-2007 o 20:42.
Carnal Grief jest offline