Cytat:
Napisał merill Nie iem dlaczego on napisał w swym poście że nie udało mi się chwycić za kaftan. tak wiem, że jego postać jest mega-hiper wypasionym wampirem, ale pod zwykłą postacią jest chyba jak zwykły człowiek? |
Merill, nie ma czegoś takiego jak zwykły człowiek w wypadku wampira, wampirem on jest od momentu przemiany aż po ew. śmierć.
Aktywuje sie nie bycie wampirem, ale specjalne moce, dyscypliny < chodź bywają też pasywne vide odporność>
Co do łapania za kaftan, to wydaje mi sie, że homeo pisał, że jego postać jest w zbroi...a za zbroje zazwyczaj sie trudno chwyta...
Poza tym, trudno oczekiwać, by jedna postać stała jak manekin czekając aż druga wykona pełną swą akcję.
Przecież w rpg-ach chodzi tez o interakcje, prawda?
Ew. jakieś porównanie inicjatywy, chodź nie wiem, jak miałoby być to liczone...