Robert otwiera drzwi. Wchodzi pierwszy. chyba z przyzwyczajenia, ale tuż za nim jest Łukasz oraz Ania. Zapala się światło i widzicie wnętrze kawalerki. Niewielki przedpokój, w którym się tłoczycie szybko nie wystarcza by Was pomieścić. Robert zamyka drzwi a Wy przyglądacie się pokojowi. Nie jest duży, ale zastawiony książkami i pudłami z papierami. Na półkach widać książki należące do klasyki, jak Tolkien, Bradbury, Asimov, Sheckley, Adams, Williams, Zelazny oraz nowej fali z kolorowymi okładkami, jak Pilipuk, Dębski, Grzędowicz, Lackley, Ziemiański, Martin i inni.W kartonach są wydruki komputerowe zapisane równym rządkiem kodów do VBA o różnym stopniu komplikacji i złożoności. Jest również kompter - wyłączony oraz przejście do kuchni oraz łazienki. Światło daje wiszący prosty żyrandol, który wiekiem jest chyba równy odrapanym tapetom, które ledwie widać zza regałów z książkami. Pod nogami macie wytarty i wyleniały dywan o pseudo orientalnych wzorach.
- Witajcie w krypcie Maćka - powiedział Robert.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |