Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2007, 15:17   #128
Gem
 
Reputacja: 1 Gem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znany
Na ustach krasnoluda ciągle widniał niewielki uśmieszek. Jego oczy ciągle wpatrzone były w jakiś niezwykły punkt na ziemi.
~~Nareszcie szykuje się zabawa. Widzę krew, ktoś rani Nirela, mimo że nikogo oprócz nas tu nie ma. Zadaje ból, nie znając ofiary... Czy to źle czy dobrze?~~
Rozmyślania Gnargo przerwał Achmed krzykiem informując o sytuacji na zewnątrz.

- "Domyślam się, że psy zawdzięczają wieczny odpoczynek tobie, bądź tak dobry i przypilnuj Mi Raaza, aby nie wpakował się w inne kłopoty, ja pójdę po Merlise, może nie zużyła całych bandaży na wilka."

- dobrze się domyślasz, nie wiem natomiast czy odpoczywają...

Krasnolud zwrócił wzrok na prowizoryczne opatrunki Mi Raaza.

~~Co ja niańka jestem? Pilnować mam kogoś? Ja tutaj zabijać przyszedłem. Cholera gdzie jest przeciwnik!~~

- gdzie jest wróg? - zwrócił się do Nirela swoim chrapliwym głosem
 

Ostatnio edytowane przez Gem : 26-11-2007 o 20:11.
Gem jest offline