Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2007, 18:34   #40
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Kersist w skupieniu przysłuchiwał się Unfindelowi. Półelf, jego zdaniem, był bardziej nonszalancki niż się z początku wydawał i nie zamierzał wyjawiać im prawdziwej głębi swojego planu. Z drugiej strony trudno było góralowi o to go winić. Wszak nie był to ani jego ani żadnego z pozostałej trójki zasmarkany interes. Być może należy przyjąć to zadanie w najprostszy z możliwych sposobów i podejść do niego jak półork. Odpowiedzi udzielone przez Unfindela i tak Kersistowi niczego nie powiedziały więc stwierdził, że najlepiej będzie zabrać się do zadania od razu i samemu rozgryźć co chodzi po łbie szpiczastouchemu.

Góral zagryzł wargę będąc na siebie złym, że tak późno wyrwał się z klanu. Nie miał pojęcia o świecie, gildiach, akademiach... Nie to, żeby go to bardzo interesowało, ale po prostu nie lubił "nie wiedzieć".

- Dziwne macie zwyczaje na nizinach - rzekł w końcu - Niech będzie jednak. Biorę te robotę. Jak dla mnie możemy ruszać
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline