-Ok, czas brać się do roboty. Skontaktuję się po wykonaniu zadania.- Powiedział wstając od stolika. Czym szybciej to skończy tym szybciej odwiedzi matkę. -Na razie-rzucił jeszcze odchodząc. Szybko opuścił to przestarzałe miejsce zatrzymując się tylko aby odebrać płaszcz i broń od ochroniarzy. Po wyjściu szybko sprawdził swoją broń i ruszył do samochodu. Po drodze wyjął komórkę z kieszeni i wybrał numer placówki Militechu. Po kilku sygnałach usłyszał żeński głos. -Militech Corporation słucham- -Tu Alexander Mer Redrumov numer identyfikacyjny 03562AFO proszę o potwierdzenie stanu zdrowotnego Marii Redrumov przebywając w placówce medycznej Militechu- Nie żeby nie ufał Sebastianowi, ale mu nie ufał. |