Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2007, 12:06   #148
Grey
 
Reputacja: 1 Grey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodze
Bayard jeszcze mocno zaspany, ale w dobrym nastroju, podrapał się w głowę. Był trochę głodny, po śnie, ale szacował, że wytrzyma jakiś czas bez potrzeby jedzenia. Inna jednak rzecz zastanawiała go niemożebnie. Nie miał chłopak pojęcia, co teraz i gdzie zmierzają. Ani jak znaleźli się na latającym drzewie. Przysiągłby, że zasypiał na ziemi, przy ognisku.

No tak, ale była tu Mabel. Czarownica najwyraźniej uznała za naturalne i oczywiste, aby wrzucić nieboraków zaklęciem 'na pokład', nie zadając sobie trudu pytaniem o pozwolenie. Czy choćby kurtuazyjnym "czy mogę?".

- Ja mam jedno, ostatnie pytanie - rzekł w końcu Bayard wciąż drapiąc się w czubek głowy - Czy czarownice znają dobre maniery? Bo...

Nie skończył. Widać było, że Mabel nie spodobała się ani treść, ani ton pytania, bo rzuciła szybkie:
- Znają, ale nie mają!
Po czym machnęła ręką i drzewo poszybowało przed siebie, ku nowej przygodzie.
 
Grey jest offline