Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2007, 21:19   #6
shadowdancer
 
Reputacja: 1 shadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumny
Białowłosy rycerz o złotych oczach jechał na samym końcu pochodu. Do siodła przytroczona była tarcza o fantasmagorycznym kształcie, z drugiej strony zwisał błyszczący młot, a z pleców zwieszał mu się pomarańczowy płaszcz z symbolem niebieskiego smoka ze wschodzącym słońcem na piersi - to herb rodowy Riftów. Okrywał on pięknie zdobioną, świeżo wypolerowaną zbroję. Jeźdźcem był Meric, najmłodszy z rodu. Pogrążony w rozmyślaniach, nie widział i nie słyszał co się dzieje dokoła. Jednym uchem uchwycił coś o wraku statki i stodole, a następnie o wspólnych urodzinach. Muzyka grana przez barda uspokajała go i pozwalała na głęboką medytację.
Z zamyślenia wyrwał go gromki okrzyk Nicholasa:
-Hej! Jest tu kto?
Podniósł oczy i ujrzał pociętą drewnianą tabliczkę stojącą przed czymś, co najprawdopodobniej kiedyś było karczmą. Aktualnie wewnątrz nic nie wykazywało żadnych oznak życia. Dopiero po chwili dostrzegł wątłe światełko z okien karczmy.
-Mam dziwne wrażenie, że najlepszym wyjściem byłby nocleg gdzie indziej, z tym, że prawdopodobnie nie ma tu nigdzie innej karczmy. Posilmy się, prześpijmy i jak najszybciej opuśćmy to miejsce. - zasugerował.
"Zastanawiam się, co tu się stało. Teraz to już nie jest zajazd - to jest ruina. Nikt nie zapuściłby własnego zajazdu aż tak. Chyba." - pomyślał. "Szkoda, że bard przestał grać. Mam nadzieję, że w środku będzie jakaś powabna elfka o czystym, przyjemnym głosiku, by umilić nam posiłek."
Zsiadł z konia, podprowadził go ku reszcie drużyny i mruknął:
-Na prawy pośladek Lathandera, coż za podła noclegownia dla szlachetnego rycerza...
 

Ostatnio edytowane przez shadowdancer : 01-12-2007 o 18:21.
shadowdancer jest offline