Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-11-2007, 15:11   #14
Yourek
 
Reputacja: 1 Yourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputacjęYourek ma wspaniałą reputację
Solhaym poczekał, aż wszyscy wejdą do środka, po czym także zawitał do zajazdu. Gdy jego oczom ukazało się pełne subtelnego przepychu wnętrze, omal nie pisnął z zachwytu. [i]"Na Oghmę, jakiż to idealny przykład na to, że książki nie ocenia się po okładce!" - pomyślał. Kiedy mężczyzna zaprosił ich do stołu, a zamówienie na wino zostało już złożone, półdrow zaczął iść w kierunku stołu, gdzie część jego towarzyszy już zasiadała.
Szedł jednak powoli, rozglądając się i patrząc uważnie na obecnych gości. Wszak nie zapomniał o swoim pochodzeniu. Czy gospodarz, zakładał, że mogą pojawić się tu mroczne elfy? czy będzie mile widziany? I wreszcie, czy pozwolą mu w spokoju spożyć posiłek? Pocieszył się faktem, że grupa może stanąć po jego stronie, ale nie był tego pewien, zwłaszcza ze strony Cyrila.
Nagle! W jednym momencie stanął jak wryty. Rozejrzał się dookoła i zdał sobię sprawę, że jest tu cicho. Żadnej muzyki, śpiewu. "Zajazd bez muzyki?" - zapytał sam siebie - "To jak róża bez kolców, jak prawdomówny kłamca, jak...hojny smok." Zorientował się jednak, że wystrój nie jest krzykliwy, nie ma też charakterystycznego dla wielu karczm hałasu i gwaru. "Może nie życzą sobie muzyki?" - pomyślał. Postanowił jednak, że zagra spokojną, rozluźniającą melodie, z której słynie jego instrument. "Chyba nie będzie to gościom przeszkadzać?"
Zmienił kierunek ruchu i podszedł żwawym krokiem do gospodarza.

- Dobrodzieju! Czy znajdzie sie miejsce na wspaniała muzykę barda, przywiezioną z odległych krain? - zapytał uprzejmym tonem, kłaniając się lekko. Tak, jedzenie poczeka.
 
__________________
W takich sytuacjach, gdy warstwa nakłada się na warstwę, gdy wszystko jest fasadą, wplecioną w sieci oszustwa, prawdą jest to, co z nią uczynisz. - Artemis Entreri
Yourek jest offline