Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-11-2007, 18:33   #19
Marcellus
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
- Co do danej sytuacji Kazan ma rację . . . I wcale nie uważam, że jego pokaz umiejętności był czymś co z góry skazuje go na śmierć...prawda?- spytala dwuznacznie Fusae.

Kageru spojrzal na dziewczyne jakby dopiero zauwazyl jej obecnosc.
Mozliwe ze zle sie wyrazilem, i moglo to spowodowac pewne nieporozumienie. Oczywiscie nie skazuje to "Goracego Chlopaka " na smierc. Ale znacznie zwieksza szanse na takie rozwiazanie. Nie wiadomo kto nas obserwoje i czy nikt z tu obecnych nie jest " z tych zlych". W koncu cala ta sprawe mogla zorganizowac jedna z wiosek ktore wyslaly tu swoich geninow. Nie wiemy kim jest wrog, gdzie jest i jak dziala, rozsadnym zalozeniem w takim wypadku jest to iz wrog moze byc kazdym, moze byc wszedzie i dziala na kazdy mozliwy do wymyslenia sposob.
Shinobi z piasku byl juz zmeczony ta bezsensowna dyskusja. Powili zaczynala go irytowac cala ta sytuacja, ale w myslach upomnial sie ze to nie do niego nalezy decyzja z kim i kiedy ma pracowac. Decyzja ta nalezala do Kazekage i przywodcy klanu Kageru.
 
Marcellus jest offline