Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z dziaÅ‚u Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-11-2007, 16:35   #11
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Fusae stała zupełnie bezczynie. Strasznie jej się nudziło, a to co mówili inni genini bylo dość . . . mało interesujące. Stwierdzali fakty jakie ona sama wiedziała. Nikt z nich nie powiedział czegoś, czego ona sama by nie wiedziała.
Stojąc tak wzdychała ciężko, a jej piersi z każdym wdechem robiły się większe i powracały do normalnej wielkości gdy z jej płuc "uchodziło" powietrze. Szczerze powiedziawszy, mała różnica. Tyle tylko, że wydawały się namiętnie falować. Na szczęście nie wybuchały xP

Fusae przemieszczała ciężar swojego ciała z nogi na nogę. Teraz nie tylko stopniowa eksponowała swoje piersi, ale także co jakiś czas jej biodra wychylone były bardziej w prawą, lub w lewą stronę.
Rozglądając się po wszystkich stwierdzała pokrótce (widząc jakąś dziewczynę): dziwka.
Widząc zaś chłopaka zastanawiała się tylko ile ma lat i czy przypadkiem nie patrzy tam gdzie nie jest mu dane patrzeć. Czuła, że większość z nich pozna raczej jej pięść niż łaskę. Swoją drogą, dawno nie miała chłopaka . . .

Uwagę dziewczyny przykuł mężczyzna, który najwyraźniej skupiał się na częściach, na których nie powinien aż tak bardzo się skupiać. Fusae zacisnęła pięści nie ukazując swojego "delikatnego" zdenerwowania.

"- Jak on śmie tak się na mnie gapić...czy ja wyglądam jak eksponat?! Jak jakiś chodzący, miękki cyc?!" - przeszło jej gwałtownie przez myśl i aż małe iskierki elektryczności zaskrzeczały w jej duszy.

- Jestem Kazan Banzen z wioski Skały. - przedstawił się mężczyzna i zaprezentował swoje "umiejętności".

- (...) polega na kumulacji chakry w prawej ręce i uwolnieniu jej w formie ogromnej ilości ciepła - kontynuował.

- Hmm, to drugą masz pewnie wolną na co innego . . . - rzekła dwuznacznie uśmiechając się lekko złośliwie. Mimo złośliwości uśmiech ten wydał się nadzwyczaj uroczy. Zresztą, cała Fusae była urocza, tylko nie przyjmowała tego do wiadomości. Dla samej siebie wolała być po prostu ninja.

- Dzięki temu w mojej wiosce wszystkie dziewczyny mówiły o mnie "Gorący Facet". - uśmiechnął się lekko w stronę żeńskiej części grupy.

- Jeśli nie zdejmiesz ze mnie swych zboczonych oczu będą mówić Posiniaczony Zbok. - szepnęła dosłownie do siebie przez zaciśnięte zęby by nikt tego nie usłyszał.
Jakby nie było chciała wywrzeć na reszcie raczej dobre wrażenie. Chciała spróbować być miłą i uprzejmą...zastanowiła się przez chwilę.

"Chyba już spaliłam" - pomyślała z załamaniem.
 
__________________
Discord podany w profilu

Ostatnio edytowane przez Nami : 28-11-2007 o 16:40.
Nami jest offline  
Stary 28-11-2007, 17:04   #12
 
Karpik's Avatar
 
Reputacja: 1 Karpik nie jest za bardzo znany
Kiyohisa spokojnie rozejrzal sie po towarzyszach.
Nagle dobiegl do niego glos malego chlopaka:


-Witam was. Mam nadzieje, że większość wie, dlaczego się tutaj znajduje. Zapewne wszyscy myślicie, że to jakiś dowcip. Chciałbym, żeby tak było. Parę tygodni temu, zginął mój brat, wspaniały ninja i uzdolniony członek ANBU. Sam widziałem, jak został zabity przez shinobiego posiadającego niesamowita technikę. Mój brat przed śmiercią, wyjaśnił mi, że pracuje nad niezwykle niebezpiecznym zadaniem. Niebezpieczeństwo groziło nie tylko mojej wiosce, ale wszystkim pozostałym także. Zostawił mi wskazówki, by po jego śmierci ktoś kontynuował jego misję. Nakazał mi zebrać najlepszych wojowników wiosek. Jak widzę niezbyt mi się udało. Mimo wszystko mam nadzieje, że zgodzicie się wraz ze mną rozwiązać zagadkę tajemniczego zgromadzenia, chcącego zniszczenia wszystkich wiosek ninja-powiedzial maly chlopiec.

Ciekawe ile potrafia ci wszyscy ninja obok mnie?
Rozejrzal sie po towarzyszach i powiedzial:
Nazywam sie Hyuuga Kiyohisa. Takze mam wlasny limit krwi byakugan co potrafi zobaczycie pozniej. -Zamyslil sie i usmiechnal szyderczo.
 
__________________
Nie ma emocji - jest spokój. Nie ma ignorancji - jest wiedza. Nie ma namiętności - jest pogoda ducha.
Nie ma chaosu - jest harmonia.
Nie ma śmierci - jest Moc.
Karpik jest offline  
Stary 28-11-2007, 17:58   #13
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Pokaz techniki " goracego faceta" nie zrobil wrazenia na Kageru.
Wywolal za to lekko ironiczny usmiech. POzniejsze komentarze Fusae tylko go powiekszyly.
Co za shinobi pokazuje swoje techniki ot tak sobie, ninja z innych wiosek ?- zapytal sie na glos i pochwili sam sobie odpowiedzial :
-Martwy shinobi.
Nastepna prezentacje zaszczycil jedynie milczeniem.
Prawie kazdy shinobi uczyl sie o najwazniejszych limitach krwi potencjalnie wrogich wiosek. Przynajmniej tak to odbywalo sie u nas.- pomyslal.
Proponuje ruszyc sie stad, bo grupa tylu shinobi przyciaga niepotrzebnie uwage. A tego nam akurat najmniej potrzeba.
 
Marcellus jest offline  
Stary 28-11-2007, 19:53   #14
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Kąśliwe uwagi kunoichi zdawały się mu kogoś przypominać z jego wioski, kogoś kto już nie jest na tym świecie za sprawą właśnie jego. Spojrzał na nią swoimi badawczymi oczami analizując jej styl, technikę walki oraz sam charakter który było najłatwiej rozgryźć. Po całej analizie rozejrzał się dookoła by stanąć bardziej w środku tak żeby było go lepiej widać.

- Wypada się przedstawić tak więc na imię mi Kenji Chan i jak zapewne każdy zauważył pochodzę z Wioski Ukrytej we Mgle i mam wam coś powiedzenia. To nie jest żaden targ, czy bazar. Zostaliśmy tutaj po coś przysłani przez Kage naszych wiosek, lecz misja nie może być wykonana gdy nie będziemy na nią mieli ochotę. Stąd moje pytanie do wszystkich - powiedział rozglądając się - Czy aby na pewno każdy z nas chce ciągnąć to dalej, bo jeśli tak to musimy się jakoś zorganizować i podzielić - nie czekając na odpowiedź reszty przemawiał dalej - Z doświadczenia wiem że nikt nie będzie chciał słuchać się geninów z innych nie sprzymierzonych wiosek. Tutaj wysuwam wam propozycję by podzielić się w taki sposób jak nam to wszystkim pasuje i z pośród nich wybrać jednego przedstawiciela by łatwiej podejmować decyzję lub jeśli ktoś chce tracić czas to możecie to zrobić po staremu zabijając się nawzajem. Mnie mój Kage wysłał dla świętego spokoju ale skoro tu już jestem to chciałbym ten czas jakoś wykorzystać a nie biegać w te i z powrotem bez celu. Osobiście jest mi obojętne kto będzie dowodził byle by robił to mądrze i odpowiedzialnie. Nie mam zamiaru z współpracować dopóki się nie zorganizujemy i nie zadecydujemy jako drużyna. - powiedział wracając na swoje miejsce, jednocześnie zakładając ręce na klatce piersiowej oczekując na reakcję reszty.

Będąc na swoim miejscu zastanawiał się co mu powiedzą i jak się zachowają, zlinczowanie go słownie poświadczy tylko jego trafne przypuszczenia co do grupy i nie jako zadecyduje o tym co dalej zrobi.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline  
Stary 28-11-2007, 20:28   #15
 
Necron's Avatar
 
Reputacja: 1 Necron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputacjęNecron ma wspaniałą reputację
Słuchając chłopaka o niebieskich oczach obserwował twarze otaczających go ludzi. Wyrażały tylko jedno - odrazę.
Jak widzę, dla was drużyna nie jest najważniejsza. Sądzę, że zapewne nie macie pojęcia o współpracy, wspieraniu się w drużynie. Grupa, nie jednostka. Ubolewam, bo jak dotąd chęcią wspólnej pracy wykazał się Kenji. Podszedł do niego, klepnął w ramię, i rzekł - Najwyraźniej tylko my potrafimy jakoś się zorganizować. Jeśli miałbym rzec, z kim najchętniej znalazłbym się w grupie, jesteś na pierwszym miejscu. Znów obrócił się w stronę reszty, i rzucił na koniec - Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
To mówiąc, powoli oddalił się, i rzucił na trawę, by słuchać dyskusji nie biorąc aktywnego udziału. Nie przestawał przy tym obserwować wszystkiego, co znajdowało się wokół niego - atak z zaskoczenia nie wchodził w grę.
 
__________________
10. Sygnatura może zawierać do 4 linijek i nie można w niej używać żadnej grafiki ani odnośników do innych stron, można natomiast dodawać linki wewnątrz lastinn.
Necron jest offline  
Stary 28-11-2007, 20:46   #16
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Kageru pokrecil ze zrezygnowaniem glowa. Nastepnie wystapil krok na przod i powiedzial:
Wszyscy za jednego ? Jeden za wszystkich ? Nic dziwnego ze wioska skaly jest tak slaba. Druzyna i wspolpraca nie jest celem samym w sobie. To narzedzie, jak kunai lub shuriken. Liczy sie jedna rzecz : osiagniecie celu misji. I by wykonac to zadanie nalezy uzyc wszystkich dostepnych narzedzi. Lecz jesli myslisz ze druzyna jest wazniejsza niz misja to nie jestes ulepiony z gliny ktora tworzy dobrych shinobi. Z jednym sie wszak zgadzam, jesli to zadanie ma zakonczyc sie sukcesem to musimy sie zorganizowac. - podczas tego wywodu, ani jeden miesien nie ruszyl sie na twarzy Kageru. Jego wzrok byl zimny niczym polnocny wiatr, a rece spoczywaly spokojne za plecami.
 
Marcellus jest offline  
Stary 29-11-2007, 09:17   #17
 
Karpik's Avatar
 
Reputacja: 1 Karpik nie jest za bardzo znany
Kiyohisa spojrzal na Kageru i powiedzial:
- Mysle, ze Kageru ma racje, ale tylko w polowie...
Misja jest bardzo wazna to fakt, ale kiedy misja malo znaczy wtedy napewno powinna wystepowac zasada: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Lecz gdy chodzi o wioske lepiej poswiecic dwa zycia niz sto, wtedy to misja jest wazniejsza od druzyny. Mysle, ze obaj macie racje.
- Popatrzyl na cala trojke i dorzucil - Bedzie co ma byc.
 
__________________
Nie ma emocji - jest spokój. Nie ma ignorancji - jest wiedza. Nie ma namiętności - jest pogoda ducha.
Nie ma chaosu - jest harmonia.
Nie ma śmierci - jest Moc.
Karpik jest offline  
Stary 29-11-2007, 17:42   #18
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Konwersacja jaka zapadła między "mężczyznami" dawała Fusae jeszcze jeden argument na to, że są oni beznadziejni. Choć co prawda nie mniej beznadziejni jak dziewczyny.

- Ej, ej, może jednak darowalibyście sobie te kąśliwe uwagi typu: "martwy shinobi", oraz inne, równie zgryźliwe. Powinniśmy się znać jeśli mamy być razem - przerwała na chwilę i ruszyła z miejsca. Co prawda nie lubiła zbytnio chodzić wśród kilkunastu gapiących się na danego mówcę chłopaków jednak miała nadzieję, że może oni spojrzą na to inaczej. Jej bardzo kształtne ciało nie było mniej interesujące niż piękne usta i pełen wdzięku głos, jednak jakimś sposobem faceci zawsze woleli patrzeć gdzie indziej niż na jej buzie.

- Musimy pamiętać, że nie wszystko co żywe od razu jest wrogiem i trzeba to zabić. Poza tym znając swoje umiejętności jesteśmy w stanie pomóc sobie w obmyśleniu strategii . . . - te słowa płynęły prosto z niej i nie sprawiły jej trudności jednak było coś co sprawiło jej problem. Kolejne słowa wypowiedziała dość ciężko.

- Co do danej sytuacji Kazan ma rację . . . I wcale nie uważam, że jego pokaz umiejętności był czymś co z góry skazuje go na śmierć...prawda? - spytała dwuznacznie zatrzymując się na środku półokręgu przodem do reszty z rękami założonymi na biodrach.

Jeśli ktoś powiedziałby, że skazuje go na śmierć ten niewinny pokaz zapewne sam zadałby mu ostateczny cios. W końcu nikt oprócz nas nie byl świadkiem całej tej zbieraniny . . . chyba.

Zapadła lekka cisza przez którą przewinęło się kilka komentarzy jej jakże fascynującego wywodu. Zrezygnowana faktem, że do facetów można mówić równie dobrze jak do deski z namalowanymi oczkami i przyklejoną skórką od banana imitującą uśmiech, dodała.

- Ja mam na imiÄ™ Fusae . . . po prostu, Fusae.
 
__________________
Discord podany w profilu

Ostatnio edytowane przez Nami : 29-11-2007 o 17:46.
Nami jest offline  
Stary 29-11-2007, 18:33   #19
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
- Co do danej sytuacji Kazan ma rację . . . I wcale nie uważam, że jego pokaz umiejętności był czymś co z góry skazuje go na śmierć...prawda?- spytala dwuznacznie Fusae.

Kageru spojrzal na dziewczyne jakby dopiero zauwazyl jej obecnosc.
Mozliwe ze zle sie wyrazilem, i moglo to spowodowac pewne nieporozumienie. Oczywiscie nie skazuje to "Goracego Chlopaka " na smierc. Ale znacznie zwieksza szanse na takie rozwiazanie. Nie wiadomo kto nas obserwoje i czy nikt z tu obecnych nie jest " z tych zlych". W koncu cala ta sprawe mogla zorganizowac jedna z wiosek ktore wyslaly tu swoich geninow. Nie wiemy kim jest wrog, gdzie jest i jak dziala, rozsadnym zalozeniem w takim wypadku jest to iz wrog moze byc kazdym, moze byc wszedzie i dziala na kazdy mozliwy do wymyslenia sposob.
Shinobi z piasku byl juz zmeczony ta bezsensowna dyskusja. Powili zaczynala go irytowac cala ta sytuacja, ale w myslach upomnial sie ze to nie do niego nalezy decyzja z kim i kiedy ma pracowac. Decyzja ta nalezala do Kazekage i przywodcy klanu Kageru.
 
Marcellus jest offline  
Stary 29-11-2007, 19:59   #20
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Przemowa Fusae była... hmm była dziwna i szczerze nie wnosiła wiele do całej sytuacji a wręcz sprawiał ją jeszcze bardziej zamotaną. Kenji miał tego dość, dlatego też postanowił usiąść koło genina który rozumie co to współpraca. Chłopak już miał się ruszyć gdy nagle słowa Kageru nakazały mu stanąć, jego zachowanie było co najmniej nieodpowiednie. Kenji odwrócił w stronę chłopaka po czym powiedział.

- Kageru, widzę że ty na siłę starasz się nas do siebie zniechęcić. Twierdzisz że znając czyjeś techniki jesteś w stanie go pokonać. Prawda jest taka że znając czyjeś techniki nie jesteś w stanie przewidzieć co dany przeciwniki zrobi. Poza tym czy ty czasem nie zapomniałeś że jesteśmy tylko geninami i Kage naszych wiosek wysłały nas tutaj nie wiedząc nic o tej misji. - Kenji zatrzymał się bo wzbierała w nim złość, a shinobi ma być spokojny. - Zresztą nie ważne i tak pewno zignorujesz to co powiedziałem.

Chłopak skończył rozglądając się dookoła a następnie zmierzając w kierunku siedzącego już Kazan'a. Podszedł do niego i usiadł nieopodal zagajając w między czasie.

- To będzie cięższa misja niż mi się wydawało. - powiedział odsapając trochę od tej całej sytuacji. - Wiesz co, ja też chętnie widział bym ciebie w mojej drużynie. Jesteś w porządku i wiesz co to znaczy być profesjonalnym ninja.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:00.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172