Mike zaczął oglądać samochody, przechadzał się miedzy nimi, zaglądał do środka, szukał czegoś odpowiedniego dla siebie. Niewyględnego ale z niezłym wykopem i dużym bagażnikiem. Miał zamiar zabrać tego kto poczęstował Beth tym świństwem na małą wycieczkę z której wróci tylko jeden. Jednocześnie starał się wypatrzeć kogoś z obsługi. Nie miał czasu na beztroskie oglądanie samochodów.
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" |