Ragnar powoli opadał. Z góry nie wszystko wyglądało jaśniej. Gdy zobczył znak rady zed krzyknął do towarzyszy:
- Słuchajcie na samym środku jest znak rady Zed. Może to nam w czymś pomoże. Postaram się go nacisnąć
Po tych słowach, przełknął ślinę i zaczął opadać w kierunku znaku. Miał nadzieje, że nie uruchomi jakiejś zmyślnej pułapki.
__________________ you will never walk alone |