Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2007, 15:26   #28
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Miło poznać. - Uśmiechnął się do dziewczyny - Ja nie mam nic przeciwko. Mnie też zaczęła nużyć ta pogadanka na temat "niewątpliwych za i przeciw wartości grupy w akcji ninja. - odparł Kazan na jej słowa a zaraz za nim równie ciepło przyjął ją Kenji.

- Miło ci poznać i wiesz ja też mam młodszego brata tak więc doskonale cię rozumiem. - uśmiechnął się szczerze. - Młodsze rodzeństwo potrafi dopiec, ale ja tam lubię swojego brata. Mam nadzieje że ten cały targ niedługo się skończy i zaczniemy coś w końcu planować. - powiedział zaś Fusae uśmiechnęła się pokazując swoje piękne zęby jednak zakryła usta ręką by nikt nie patrzył na jej uśmiech.

- Ja kocham swojego brata, tak naprawdę jest jedynym takim kochanym chłopakiem jakiego znam. - powiedziała bardzo luźno gdyż ta rozmowa naprawdę jej się spodobała. Nie pamięta już kiedy ostatnim razem rozmawiała tak z jakimś chłopakiem.
Dostrzegła, że Kenji rozmawiając z nią patrzy prosto w jej niebieskie oczy. Jego wzrok nie błądzi nigdzie w okolice omijające jej twarz, nie skupia się na tym jak ona wygląda, tylko na tym co ma do powiedzenia.
Fusae zarumieniła się i poczuła niesamowity gorąc na swoich licach. Spuściła głowę w dół ze wstydem i uśmiechnęła się słodko jakby do siebie.

Na szczęście całą tą sytuacje przerwał chłopak z wioski skały, szczęście. Dziewczyna przynajmniej nie będzie musiała się tłuamczyć, a może Kenji nie dostrzegł jej lekkiego zarumienienia? Miała taką nadzieje, ale wątpiła w to.
"Patrzył mi w oczy" - uśmiechnęła się na tę myśl.

- Rozumiem, że poziom misji może lekko denerwować, jednak moim zamierzeniem nie jest pokonać shinobich, który sprowadzili Å›mierć na mojego brata, ale zebrać odpowiednie dowody. DziÄ™ki nim, Kage naszych wiosek mogliby wreszcie uwierzyć w moje sÅ‚owa. Niestety dokÅ‚adnie poÅ‚ożenie tego zgromadzenia, nazwy czÅ‚onków albo jakieÅ› inne informacje nie sÄ… mi znane. UdaÅ‚o mi siÄ™ rozwikÅ‚ać tylko zagadkÄ™ zostawionÄ… przez brata. A wÅ‚aÅ›ciwie tylko część tej zagadki. Wskazuje ona, że kolejnym miejscem gdzie odbywa siÄ™ zgromadzenie jest wioska Piasku. W zagadce nawiÄ…zanie jest też do piÄ™ciu symboli feng shui. Wody, drzewa, ognia, ziemi i metalu. Nie wiem, co one znaczÄ…, ale mam już pewne pomysÅ‚y. Mam zamiar udać siÄ™ do wioski Piasku. Teraz tylko od was należy czy pójdziecie ze mnÄ…, czy wrócicie do swoich domów. Ja bÄ™dÄ™ kontynuowaÅ‚ mojÄ… misjÄ™ i wierze, że jÄ… skoÅ„czÄ™ – ChÅ‚opak ruszyÅ‚ przed siebie i podszedÅ‚ do Kazana. PoÅ‚ożyÅ‚ rÄ™kÄ™ na jego ramieniu i szepnÄ…Å‚ mu coÅ› do ucha. Fusae staraÅ‚a siÄ™ usÅ‚yszeć co, ale nie daÅ‚a rady. Teraz bÄ™dzie jÄ… to nurtować.

- A jaka jest wasza decyzja? Idziecie ze mnÄ… czy wracacie? . . .

Chłopak nie zdążył dokończyć przemowy gdy dziewczyna wstała szybkim ruchem.

- Ja pójdę, to oczywiste. - chciała dodać powód decyzji, ale uznała, że niektórym mogła by się ona nie spodobać. A idzie ona dlatego, że chce potrenować swoje umiejętności lecz także dlatego, że poznała tutaj całkiem nowe, i sympatyczne osoby.

"Patrzył mi tak głęboko w oczy . . ." - znów przeszło jej przez myśl gdy podchodziła do grupy osób które zdecydowały się na tę misję.
Fusae uśmiechała się cały czas...uroczo.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline