Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2007, 16:40   #55
MrYasiuPL
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
Justicar próbował po drodze wyczyścić ubranie jakąś szmatą ale wyszło mu to tak sobie. Udało się mu dotrzeć do mieszkania. Napił się z przykrością stwierdzając że prawie nic już nie ma. Zmierzył wzrokiem swych towarzyszy.

-Dobra! Co tu się do cholery dzieje?! Może mi ktoś wyjaśnić czemu ten francowaty pracodawca wysłał mnie na atak do rebeliantów?! Grrrr....

Był wściekły a w dodatku nie w humorze. Nie wiadomo czemu był niemal pewien że osoby obok niego mają związek z nieprzyjemną misją. Podrapał się po głowie i oparł o ścianę. Zaczął suszyć szmatą przemoczone plugastwem bronie.
 
MrYasiuPL jest offline