Ekehm, to ja sie znowu wypowiem w jednej kwesti, bo znowu wychodzą nieścisłości wynikające z nieznajomości używanych przez niektorych dyscyplin.
Cytat:
Napisał homeosapiens
Na wypadek jednak wszelkich działań ze strony osób innych niż Lorianna Kord rozmył się w powietrzu. Wszyscy prócz księżnej mogli zaledwie zamrugać oczami i ulec zdziwieniu. ON zaś pod tą postacią miał zamiar ją ścigać choćby i po całym zamku.
|
Hommeo, wystarczy osoba używająca Nadwrażliwości na poziomie równym lub wyższym poziomowi użytego przez ciebie poziomu Niewidoczności lub analogicznej mocy< w wypadku Maga będzie to pierwszokropkowy skan Pierwszą bądź Umysłem, a najlepiej Korespondencją> by wykryć i zlokalizować kogoś używającego Niewidoczności.
A więc z tego co pamiętam co najmniej Toreador z obstawy księżnej, który jak sadze nie jest w ciemię bity może twą postać z łatwością zlokalizować
<Nadwrażliwość, żeby nie było niejasności jest dyscypliną klanową Toreadorów, i przy okazji według zasad wampira jedną z najprostszych do nauczenia się przez Ghule dyscypliny>.
Zasadniczo wkurza mnie, jak już to napisałam w swym poprzednim poście robienie przegiętych postaci.
I dlatego uznaje zasadę: na każdego przepaka jest sposób.
Bez względu czy to mega wampir, super nieśmiertelny czy jakiś ghulo/mago/zmiennokształtny.
Rozsądek, mości panowie i panie.
P.S. Co do wypisania zdolności.
Szczerze skoro i tak zazwyczaj osobą rozsądzająca jest któreś z naszych MG to proponuje by wpisać owe 'specjale' do kart postaci do jakich dostęp mają gracze< do swojej> i mg< do wszystkich>.
Będzie to uczciwe a jednocześnie pozwoli zachować pewien rąbek tajemniczości.