Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2007, 21:53   #45
Lavi
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Ross jak poparzony wyskoczył z wozu widząc dwie szybujące w ich stronę szyszki, krzycząc przy tym: GRANAT !. Nikt z nich nie musiał o nic więcej pytać wierzyli mu na słowo sami widząc coś lecącego na kształt jajowatego kamulca. Grey biegł jak długo mógł po skośnie starając się ustawić do wrogów od lewej flanki by móc potem do nich stamtąd grzać. Tuż przed samym wybuchem mężczyzna skoczył by schować się za troszkę większą wydmą i jakiej było jego zdziwienie że nie tylko ją przeskoczył ale także poszybował dalej. W tym niezwykłym wyczynie pomógł mu cieplutki podmuch wybuchu granatu, ogrzewając mu korzonki na następne 10 lat.

Upadek na ziemie byłby niezbyt ciekawy gdyby nie przewrót przez bark i momentalnie rzucenie się na ziemi by móc wycelować w kierunku potencjalnych wrogów. W pozycji leżącej Grey oczekiwał na najmniejszy wystający detal kaczego łba który mógł bym ładnie usunąć z krajobrazu pustynnego. Tym razem Grey wyczeka na pojawie się celu w który mógłby wystrzelić jeden celny pocisk. Mężczyzna uważnie mieczy i wyczekuje na cel by mieć pewność że nie chybi, no chyba że wychylą się oni by go ustrzelić wtedy nie mam mowy o półgodzinnym celowaniu i obliczaniu prędkości wiatru potrzebnej do idealnego strzału.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline