WÄ…tek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2005, 18:08   #17
Ched
 
Reputacja: 1 Ched ma wyłączoną reputację
No cóż... gram już od pewnego czasu, ale z grupą z którą ta sesja jest parodią normalnej rozgrywki... I zdarzają się sytucje typu:
MG opisuje malowniczo Transformację Tensera, której dokonał druid BN w trakcie walki.
MG: Teraz ty, co robisz?
G: Mdleję! (co ciekawe - ta postać przespała większość walk - 3lvl, a ma na koncie równo 10 trupów, podczas gdy sesja często opiera się na schemacie "oczyść jaskinię z...")
Naszemu łotrzykowi (półelf, mężczyzna) udało się również wkręcić krawcowi, że ta różowa bluzeczka na ramiączkach jest dla krasnoludzicy, bo ładnie bedzie podkreślała jej bokobrody...

Swego czasu na mokradłach udało nam się rozeźlić Mroczne Drzewo i Mistrz regularnie straszy złowrogim skrzypem. Tak się już do teog przyzwyczailiśmy, ze wychodza zabawne syuacje...
MG: Słyszycie, że coś szeleści w krzakach...
G: ...i nagle wypada na nas Mroczne Drzewo, które czaiło sie za krzakami!

Nasz MG ma też niekiedy wypaczone poczucie humoru - już po raz trzeci omal nie zginęliśmy przez lawinę z kampotów zrzucanyxh przez pijane gobliny...

Sytuacja - zgodziliśmy się pomagać wodzowi goblinów (doradcą był orczy szaman) w wybiciu nieumarłych, którzy zalęgli się w jaskiniach. Po wykonaniu misji wracami, wodza nie ma. Strażnik wskazuje nam "sypialnię". Pukamy, a stamtąd wychodzi orczy szaman.
G1: Zboczeniec! I to z goblinem! Fuu!
MG: Że co?! Przecież on go chciał tylko zamordo... ku***!
Tak to bywa jak siÄ™ mistrza tekstem zastrzeli...

Ostatnio udało się im też wmówić pewnemu czarodziejowi, że od gwałtu boli tylko i wyłącznie głowa. Wiwat genialne rzuty i pomysłowość...
 
__________________
http://lastinn.info/members/ched.html
Ched jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem