Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2005, 22:07   #131
besn
 
Reputacja: 1 besn ma wyłączoną reputację
Poznym popoludniem wracam do karczmy, wchodze i podchodze do karczmarza:
macie schodzona krew? zasmial sie
poprosze szklanke jakiegos soku i informacje na temat kierunku w ktorym ta banda rudziecow poszla
po uzyskania satysfakcjonujacych informacji kladzie monete na stol i wychodzi na zewnatrz, czuje sie dosc slabo to tez nie bedzie sie wysilal pozdrozojac pieszo, idzie za karczme, dopilnowal by nikogo nei bylo wokol i zamienia sie w istote bardziej lotna anizeli psotac ludzka i wyrusza w poszukiwaniu ekipy w andzieji, ze zostawia mu cos zywego
 
besn jest offline