[i]Przydało by się jakieś drewno do ogniska ... Jesteś w stanie coś na to poradzić ? zapytał Edic. Samuel byl zaskoczony najpierw sie cuci czlowieka, potem on nagle odbiega do lasu poczym wraca dosc predko obladowany zywnoscia i kaze ci skakac po drewno na opal. Interesujace...
Samuel spojrzal na niego dziwnie, poczym usmiechnal sie, przyjal glupkowaty wyraz twarzy i odpowiedzial : Przybylismy tu na statku, a statek jak to z nimi bywa jest z drewna. Pozatym jest las. Tak spewnoscia moglbym cos na to poradzic. Pierw jednak dobrze bylo by zebrac wszystkich. Zobaczyc kto przezyl i ewentualnie zajac sie rannymi. Tak wszak stoi w Pismie.
Poczym zaczal nawolywac wszystkich rozbitkow do zebrania sie. Heeeeej !! Ludzie jesli duch w was ciagle zywy to zbierajta sie tutaj. Zali w kupie sila !!
Ostatnio edytowane przez Marcellus : 04-12-2007 o 22:10.
|