Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2007, 17:39   #16
Nansze
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Lekko zrezygnowana Apsu po pewnym czasie wołań o pomoc, chwyciła kawał solonego mięsa, ścisnęła mocno i cisnęła nim o drewnianą klapę z impertynencką miną. Chwilę później klapa otworzyła się, a na Apsu pojawił się słup światła. Dziewczyna momentalnie podniosła prawą rękę, by osłonić oczy od światła. Minęło trochę czasu zanim oczy Apsu się przyzwyczaiły. Mrużyła, tarła je, aż popłynęły jej łzy. Jej oczom ukazał się zaglądający z pokładu Fenn.
-Kto tam jest? - zaakcentował jak prawdziwy strażnik. Mina Apsu wyrażała zmieszanie z nutą ironii.
-Ej, Ty tam! - Krzyknęła dziarsko.
-Pomóż mi się stąd wydostać- Powiedziała przyjaźniejszym tonem i wyciągnęła prawą rękę ku Fennowi.