Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2007, 21:47   #21
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Reyfu zaczekał aż kobieta pewnie postawi stopę na jego dłoniach po czym spokojnym płynnym ruchem uniósł ręce do góry. Przy jego sile uniesienie drobno zbudowanej kobiety było fraszką i już po chwili jego dłonie były wyprostowane. Stał pewnie i nieruchomo. Najgorsze co mogło się w takiej chwili przytrafić to panika u jego pasażerki więc wolał nie chybotać nią. Nie uśmiechało mu się oberwać butem w głowę a szczególnie w nos. Czekał cierpliwie aż kobieta wgramoli się na górę po czym zaczął buszować wśród ładunku. Szybko odbił sztyletem wieka kilku skrzyń wyjmując i pakując do worków solone mięso, suchary, kilka sporych krążków sera i trochę warzyw. Kiedy skończył pakowanie przywiązał worki do końca liny po czym wdrapał się na górę. Stanął nogami po obu stronach klapy, schylił się i powoli wciągnął linę z przywiązanym na jej końcu ładunkiem. Kiedy całość była na górze, odwiązał i starannie zwinął linę po czym przytroczył ją do swojego plecaka. Działał szybko, sprawnie i planowo. Tak jak go uczyli w górskiej kompanii. Działaj szybko i sprawnie, nie ważne w jakiej sytuacji, w ten sposób wykonasz robotę i jeszcze zostanie czas żeby się poobijać.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline