Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-12-2007, 18:26   #59
Irrlicht
 
Irrlicht's Avatar
 
Reputacja: 1 Irrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znany
Spojrzał na Strikera.
Na ile z nieprzymuszonej woli, na ile z interesów...
Głupio było to przyznać, ale po raz pierwszy znalazł się w sytuacji bez wyjścia. Co prawda jedyną alternatywą w tej sytuacji była śmierć, jednak niespecjalnie spieszył się do rozstania się z tym światem. Poza tym, wyglądało na to, że grupa, w której jest jego wróg, może zaproponować ciekawy interes.
Jak na razie. Gdyby nie uprzedzono go o tym, że w jego głowie jest ładunek wybuchowy, podniósłby broń i zabiłby ich wszystkich, przynajmniej w pierwszym odruchu.
- Tak, to oczywiste, że nie mam wyboru. Jednak, zanim do was dołączę, chciałbym wiedzieć, coście za jedni i czego chcecie, abym dla was zrobił.
Zerknął wprost na Gilgamesha.
- Twoje zlecenie?
Powiedział to tak, jakby miał wykonać jakąś pracę - jednak wiedział, że końcowy rachunek nie ograniczy się tylko dla nich. Było to dla niego jasne. Aż za oczywiste.
 
Irrlicht jest offline