Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2007, 11:05   #50
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Mike wszedł i rozejrzał się po całym barze. Nic ciekawego, zwykła speluna pełna ćpunów i świrów. Ech że też Beth musi się pętać po takich miejscach. Hmm ten koleś w płaszczu tu nie pasuje, ciekawe czemu się tu pałęta... Mike podszedł do baru i zamówił whisky z lodem, coś mocniejszego należało mu się po tych przeżyciach rano. Kiedy barman podawał mu drina zagadnął go.
-Słuchaj była tu wczoraj moja kobieta, Beth, brunetka, zielone oczy, długie kręcone włosy, niezła laska pewnie zwróciłeś na nią uwagę, nie pamiętasz przypadkiem z kim była, z kim rozmawiała, co robiła?
Mówiąc to wyjął z kieszeni zwitek banknotów, wyjął z niego banknot 50e$ i położył na ladzie z uśmiechem mówiącym: "reszty nie trzeba".
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline