Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2007, 16:28   #140
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
[MEDIA]http://nie.ma.loginu.googlepages.com/18-Track18.mp3[/MEDIA]

Znów czuł wstyd, zdawało mu się, iż cały odpoczynek zarządził tylko dla siebie. Nie był nawet zmęczony, powoli oswajał się z kanałami- czuł się za to naprawdę okropnie... Pozostawili Stare Miasto, swe barykady, pola podlewane ich krwią. Pozostawił tam pełno grobów swoich przyjaciół, podwładnych i przełożonych. Może i Janusza? Może i jemu przyszło zginąć za ojczyznę na Starówce? A on, nie dość, iż nie mógł go obronić, to nawet nie było mu dane być świadkiem śmierci jego bohaterskiej...

W duszy podziękował "Chmurze" za popędzenie. O wszystkim pomyśli później, gdy już wydostaną się z kanałów, gdy będą szykować się do obrony Śródmieścia. Wtedy też przyjdzie czas decyzji.

- Tak kapraju. Idziemy. Ranni w środek.- zarządził, po czym spojrzał wymownie na Olgę. Musiała iść przodem, to ona wiedziała, którędy iść, gdzie jest najniebezpieczniej, a gdzie uda im się przemknąć bez walki.

- Jonasz- zaczął Wierny, klepiąc żołnierza po plecach. Walczyli już na tyle długi, iż porucznik doskonale znał lęki i obawy podwładnego- Idź na przód. Obok Olgi. Nie możemy cię stracić, nie w takich okolicznościach- uśmiechnął się przez chwilę, po czym zaczekał na wyruszenie jego ludzi, samemu zaś ustawił się na końcu pochodu. W tej sytuacji, w tym miejscu chciał widzieć co dzieje się z każdym z nich...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline