Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-12-2007, 15:27   #229
Szusaku
 
Reputacja: 1 Szusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwuSzusaku jest godny podziwu
He He ... Cóż Mira mnie wyprzedziła. Ponieważ jednak miałem post napisany w 99% wklejam go i tak, pomimo że kwestia została już świetnie przez naszą szanowna Gamerę zasygnalizowana. Post zaczyna się od podsumowania dwóch ostatnich walk, po tym jak emocje z nimi związane już opadły.

Dwa słowa do wszystkich:

Pytanie: Czym różni się sesja otwarta od innych?

Odpowiedź (Szusaku): W sesji otwartej każdy jest MG.


Chciałbym abyście przemyśleli te słowa. Nawet jeżeli się z nimi nie zgadzacie.

Czy w czasie konfliktów przez chwilę pomyśleliście o tym, że macie "obowiązek", zdecydować o jego wyniku? Zrobić to co powinien zrobić MG, czyli wkroczyć i zdecydowanie przerwać go? Albo przynajmniej zagłosować ... dobra za drugim razem było z tym lepiej. Przecież otwarty storytelling to wspólne opowiadanie historii, każdy uczestnik ma wpływ na jej przebieg i powinien wnieść w nią swój wkład.

Ponieważ walki chwilowo dobiegły końca, chciałbym poddać rewizji obecne zasady. Liczę że tym razem wszyscy się zainteresują tą sprawą i ustalimy wspólnie sprytny i nie kontrowersyjny system.

************************************************** *****

A teraz to samo trochę szerzej. Jesteście MG, także jeżeli chodzi o historię jaką wasza postać przywozi na ucztę. Oczywiście cudownie jest pospacerować pośród średniowiecznych dekoracji, i porozmawiać o życiu codziennym w tamtych czasach z innymi osobami. Ale ...

Podejdźcie do swojej postaci jak do bohatera powieści. Odpowiedzcie sobie na pytania:

- Dlaczego autor zdecydował się nazwać tę postać? Dlaczego nie jest porostu piątym facetem przy drugim stole, który krzyczy: "Więcej wina" na stronie nr 128 i nigdy więcej się nie pojawia?

- Poczujcie się chwilę jako MG. Musicie przy pomocy Waszej postaci wciągnąć inne w pewien wątek. Jeżeli Wasza postać chce coś osiągnąć na uczcie ... może potrzebuje innych do pomocy? Co ofiaruje w zamian? Zaszantażuje?

- Nasza powieść jest bardzo wielowątkowa. Jednak przecież wątki powinny zazębiać się ze sobą, przeplatać, tworząc zawiłą intrygę. Jak więc Wasza postać łączy się z innymi? Spotkali się dawno temu? Świetnie, co z tego wynikło? Może dowiedzieli się czegoś o sobie? Jakiś sekret? Coś co może zniszczyć Waszą postać w oczach innych? Czujecie ten dreszczyk emocji? Próbę szantażu? A przecież często dowiadując się czegoś zdradzamy coś o sobie? Wiecie coś o innej postaci? Jak to użyć?

- Powyższe zwłaszcza jest istotne dla postaci które coś ukrywają. Co z tego, że macie cudowny plan ujawnienia się jako wampir w ostatniej scenie, jeżeli nikt wcześniej nie miał szansy dowiedzieć się o Waszej tajemnicy? Pojawicie się jak Filip z konopi i ludzie pomyślą: "E tam"! A co jeżeli ktoś spotkał Was dawno temu i odmawialiście umówienia się w dzień? Kto inny napił się przypadkiem z Waszego kielicha na uczcie i znalazł tam krew? Do tego parę mylących śladów u innych osób ... bo może to nie był kielich Waszej postaci? Nie zagmatwajcie tego za bardzo, bo inni nie czytają w Waszych myślach ale ...

- Nawet jeżeli tworzycie postać, która nie chce z własnej woli angażować się w konflikty. Wyciągnijcie łapki do tych którzy te konflikty smażą, żeby mieli za co chwycić. Może grajcie cennego sprzymierzeńca, którego każdy chciałby mieć po swojej stronie? A może przynajmniej bardzo uważnego obserwatora, który zdaje się być wszędzie i dowiaduje się o tym o czym nie powinien (vide Odyseja)?

Sorry za przydługi post.
 

Ostatnio edytowane przez Szusaku : 09-12-2007 o 15:29.
Szusaku jest offline