W odpowiedzi na twego posta,
Miro.
Tak się składa, że stworzyłam z założenia postać bardziej obserwującą zdarzenia dookoła niż będącą ich uczestnikiem.
Czy to źle?
Czy według ciebie taka postać nie ma prawa zaistnieć w sesji?
Biorąc jeszcze pod uwagę kanony ówczesnego dobrego wychowania trudno oczekiwać, by Berenika zaczęła sama podchodzić do innych osób i je zagadywać, prawda?
Po to zamieszczam w swych postach, takie dawki emocji i tym podobne, jak to wspomniałaś:
Cytat:
Napisał Mira Twoja postać wyraża gamę uczuć, ale co komu po nich? |
by uważny obserwator, a takich na sali jest nie mało, zechciał nawiązać właśnie ową interakcję jakiej się tak domagasz z Bereniką, i jak widać, jest to działanie skuteczne.
Więc skoro każdy jak to wspomnieli i Kutak i Suszaku jest MG w sesji otwartej, to pozwól iż jako MG będę tak a nie inaczej odgrywać swą postać.