Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2007, 21:18   #167
Zak
 
Zak's Avatar
 
Reputacja: 1 Zak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znany
Strzały Adrili poszybowały w kierunku smoka trafiając swój cel. Niestety jej zwykłe strzały nie były w stanie przebić twardej jak skała łuski smoka. Widząc to Falco podbiegł do niej.
-Spróbuj teraz!- powiedział staruszek wykonując kilka gestów nad strzałami.
Pociski dziewczyny zapłonęły zielonym płomieniem, zwiększając ich siłę.
W między czasie Tantalion ruszył do ataku odwracając uwagę rozjuszonego już smoka. Dzięki swoim magicznym nagolennikom poruszał się niebywale szybko unikając kłapnięć i ciosów gada.
Smok stawał się coraz bardziej zdenerwowany uciekającym zakonnikiem przez co stracił z oczu resztę przeciwników.
Chwilową dekoncentrację olbrzyma wykorzystał Veinsteel zakradając się za przeciwnika. W jednej chwili wprowadził swój plan w życie. Strzała z rubidem i wodą trafiła w swój cel powodując wielką eksplozję, która rozniosła się echem po okolicy.
Ewentualny pościg mógł się teraz domyślić gdzie znajdują się teraz uciekinierzy. Vein po wybuchu wskoczył na smoka wspinając się po jego grzbiecie.
Smok wpadł w furię, którą objawił w szalonych ciosach na oślep i szarpaniu się w celu zrzucenia napastnika z siebie, który zdążył dojść do głowy gada.

Zaraz po wybuchu uśmiechnięty widokiem rannego smoka Falco, rozpoczął serię czarów uderzających prosto w smoka. Nie były to czary obszarowe, więc nikomu poza smokiem nie stała się krzywda.
W całym tym zamieszaniu nikt nie zauważył, że Corwei zniknął gdzieś pod osłoną nocy.
 
Zak jest offline