Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2007, 22:12   #364
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Czarny Baron przez całą drogę myślał o zdarzeniu, które miało miejsce między straganami, o czynie Wyszemira, o uśmiechach reszty drużyny...Wybitnie nie był w nastroju, do jakiego mogli zdążyć przywyknąć podróżujący z nim od jakiegoś czasu już bohaterowie- nie opowiadał o podniosłych bitwach, nie recytował wersetów antycznych poematów...

W karczmie zaś zasiadł ledwie parę metrów od rozmawiających z karczmarzem i smętnie przysłuchiwał się dyskusji. Jakże ma być bohaterem w takich czasach? Czy może czasy herosów z dawnych lat już dawno minęły? Czy przygody Algristona z Czarnej Doliny, które czytał będąc jeszcze spokojnym władcą ziemskim, jednak nie były ponadczasowe? Bohaterowie nadchodzący w południe, powiewający swymi czarnymi płaszczami i w odpowiedniej chwili sięgający po szablę, by ocalić niewiastę i dopilnować, by sprawiedliwości stało się za dość- czy już nie byli potrzebni?

Kto miał zająć ich miejsce? Magowie o duszach łotrzyka? Prości ludzie, którzy jedynie na szermierce się znają i wędrują po świecie w swych osobistych celach? A może milczący mordercy o skórze czarnej jak noc? Gdzie miejsce dla bohaterów, którzy swych czynów dokonują jedynie dla chwały, nie dla pieniędzy czy własnych interesów?

Czy za parę lat ocalona od chuci złego księcia królewna, miast pięknego poematu usłyszy "Rusz dupę, bo po następne zlecenie lecę"? Rycerstwo upadło już wiele lat temu, lecz wszyscy oczekiwali, iż bohaterowie dumnie podtrzymają tradycje ciężkozbrojnych kawalerów.

Czy Calistan był właśnie świadkiem zmierzchu epoki herosów...?

Cicho westchnął, przypominając sobie, jak to Algriston pokonał smoka. Lecz uprawiać smokobicie łatwiej, niźli walczyć z życiem.

Spojrzał spod kapelusza na zebranych. Czekał na ich decyzje. Nie miał sił działać, nie w takich sprawach.

Musiał dokonać czegoś wielkiego. Inaczej po prostu zaginie...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline