Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2007, 01:19   #514
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
- Resztą?- zdziwił się Aydenn.
- No, resztą. Złym kielichem i złą szkatułką. Był jeszcze zły klejnot, ale ktoś go ukradł. - dodał krasnolud. Elf zastanowił sie chwile nad odpowiedzią, po czym rzekł
- Cóż, jeśli dobrze zrozumiałem, to stanowią one swego rodzaju zabezpieczenia przed kradzieżą. No, a przynajmniej przykrą niespodziankę dla złodzieja. Myślę, że ten kto ukradł klejnot, raczej nie skończył zbyt szczęśliwie, jeśli to cię pocieszy. Na twoim miejscu, jeśli nie są zbyt ciężkie zabrał bym je ze sobą i umieścił w pobliżu najcenniejszych z punktu widzenia ewentualnych rabusiów przedmiotów. Co prawda świat się kończy, ale oni niestety nie robią sobie z tego powodu wolnego od pracy. Mogą sie też przydać w innym celu. Jest wielu łatwowiernych głupców, pragnących potęgi za wszelką cenę, którzy z łatwością wpadną w ich sidła. -
Aydenn zamilkł nagle, jakby zastanawiając sie nad tym co właśnie powiedział. Mroki kaptura skryły uśmiech jaki pojawiał się na twarzy najemnika.
- A my będziemy mogli to w odpowiedni sposób wykorzystać. -
 
malahaj jest offline