-Może i nie wygląda...- odszeptał elf Turamowi.
Potem gdy dowiedział się, jakie księgi ma tutaj krasnolud rzekł: -Annały miejskie mogą być. A co do tych złych przedmiotów... wolałbym zostawić innym decyzje, ale nie wiesz o nich nic więcej? Tylko tyle że są złe? A jeśli już je bierzemy, to dobrze schowajmy. Lepiej żeby nie widział ich ani Mi Raaz, ani Rasgan...
Potem zamyślił się. |