I angle ktos pociagnal cie w zaulek obok saloonu
[Jack] I wiedzialem ze tak sie to skonczy do jasnej cholery. Trzymajac ta mala za pasek i zakrywajac usta weszedl w zaulek. Jestem uzbrojony wiec nie probuj krzyczec. Normalnie bym tego nie zrobil ale on musial pierniczyc ciagle o tym zasrtanym piwie.Popatrzyl sie na nia niepewnie. Potrzebuje kasy, 15 dolcow, a potem musze uckieac z tego miasta, rozumisz za duzo pytan. Aha i dal ciebie uzylem nitrogliceryny, jasne? Po tych slowach puscil ja. fleischman daj cos od siebie!
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk. |