Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2007, 22:21   #3
muzeum
 
Reputacja: 1 muzeum ma wyłączoną reputację
Gdy dochodzi do niego to co usłyszał wypuszcza telefon z ręki i bezsilnie opada na krzesło. Chwyta się rękoma za głowę i przez chwilę tak siedzi.
Kurwa kradną mi auto przebiega mu przez głowę.
Schyla się w poszukiwaniu telefonu. No tu jest Bierze go i wystukuje 112
Halo policja? Właśnie dwóch gości obrabia moje auto i wygląda na to, że alarm nie jest dla nich żadnym problemem Odkłada słuchawkę. To i tak nic nie da Wybiega przed bar i nie zważając na nic biegnie w kierunku swojego auta.
 
muzeum jest offline