behemot

Dla zachowania chronologii:

Postulaty:
1. MAK zostaje rozdzielony na Małą Armię Krzyżacką (aktualnie na Kujawach) i Małą Armię Brandenburgii (aktualnie na zachodzie Wielkopolski) MAKiB zmierzają w stronę Narcyzowa.
2. MAKiB są istotną siłą militarną, ale nie niepokonaną, również rozdzielone mają ograniczony potencjał. (żadna z nich nie przekracza 1000 żołnierzy + tabor, co wedle mojej wiedzy było istotnym argumentem w tamtych czasach)
3. Ze względu na tajność operacji, przekroczenie granic Wielkopolski i Kujaw odbyło się bez zachowania protokołu. (inaczej mówiąc władcy Kujaw i Wielkopolski mają teraz problem w postaci 1000 żołnierzy w swych granicach co moze być lekko wkurzające bo nikt ich o tym nie ostrzegł, choc oczywiście dyplomacja działa. ) I moze być to tematem kolejnego wątku.
4. MAK musi się też liczyć z wola Wielkiego Mistrza, którego wola może być inna niż B... MAB ma też swoje cele już zupełnie niezależne od Zakonu (co nie wyklucza zbieżności).
5. Obydwie Armie mogą zostać rozbite, zawrócone, mogą się zgubić jak i może się im przytrafić wiele innych rzeczy zgodnie z przyjętymi zasadami (ugoda lub głosowanie uczestników jak w walce)
6. Uczestnicy mogą dodawać swoje elementy do wątku, w granicach rozsądku.
7. Tworzenie fajności sesji poprzez odgrywanie postaci i prowadzenie fabuły wedle pierwotnej konwencji "balu na zamku" a nie robienie gry strategicznej połączonego z licytacją "mocy".

Jednym zdaniem: Armie ubarwiająca rozgrywkę, ale szanująca też realizm i klimat Mrocznych Wieków, dająca liczne możliwości tworzenia dalszych wątków dla wszystkich, a nie tylko dla Kutaka.