Taaa zastanawialiśmy się
Miałem kiedyś kolegę, który wspaniale odgrywał krasnoludów i innych takich, ale gdy doszło do sesji w wampira to poległ.Starał się jak mógł niestety za nic mu nie wychodziło i (nie ujmując mu,dobry chłopak był) ziania było co niemiara.Wtedy powstało też pytanie :jak komuś takiemu powiedzieć żeby nie grał postaciami w które nie potrafi się wcielić? Do dzisiaj nie znam odpowiedzi