-No to sprawa chyba jasna. Niewiem jak wy, ale ja chce mieć na jutro kierowcę wyspanego. Więc proponuje dzisiaj warty podzielić na nas trzech. Co o tym myślicie?
Ehhh... Jack pewnie znów będzie miał jakieś ale. No cóż. Nie ma się czym przejmować, teraz trzeba się zająć moją kolacją. Zjadam ją słuchając ewentułalnych uwag Jack'a i Sagon'a |