Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2007, 17:28   #45
lopata
 
lopata's Avatar
 
Reputacja: 1 lopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumnylopata ma z czego być dumny
Przeglądając ubrania Balius próbuje wybrać coś bardzo taniego, żeby nie powiedzieć najtańszego. Koszula, spodnie i kamizelkę lub jakąś narzute, tu kierując się bardziej tym co widział w drodzę do krawca. Zamierzał wyglądać tak jak ludność tutejsza. W głowie starał się ułorzyć kolejne nie wzbudzające żadnych podejrzliwości pytania.

-Jak myślisz kim mógł być kiedyś taki ojciec klasztorny jak ten tutaj? Wiadomo Ci coś na ten temat? Może i ja miałbym szanse zostać takim braciszkiem?-Uśmiechnął się jakby miał być to żart jakowy, mając nadzieje przy tym, że poprzez udawany dowcip, krawiec jednak odpowie na pytanie.-No i jakich miejsc unikać mi radzisz. Bo wiesz w kłopoty nie chcę wlecieć. Po co mi do lochów trafiać lub dostać po mordzie od kogo.

Jeśli strój jest już skompletowany Balius zastanawia się na ile te rzeczy pasują na jego ciało.

-Mogę gdzieś to przymierzyć? I powiedz ile za to płacić mi przyjdzie bo tu krucho z moim dorobkiem. Dopiero zamierzam rozkręcić coś swojego. Jeśli chcesz możesz być pierwszym moim klijentem.-Mówiąc to Balius wyciąga z sakwy przy pasie buteleczkę z zielonym płynem.-Spójrz! ten napój spowoduje, że niejedna dziewka wskoczy z tobą do łoża. I między nami-Rozgląda się tak jakby patrzył czy nikt się nie przygląda i nie przysłuchuje i dodaje już ciszej- jeśli już jedną kobiete w domu masz to nie musi nic wiedzieć o tym.-Szelmowsko uśmiecha się do krawca.-Gwarantuje, że działa i nie jest to żaden wywar z ziół o czym może świadczyć brak zapachu, co ziółka by zdradziły. To czysto magiczny napój.

Następnie Balius prostuje się do normalnej pozycji stania i dodaje już normalnym głosem:
-No i buty! Dostane jakieś u ciebie czy do szewca mnie wyślesz?
 
__________________
"...a ścieżka, którą podążać będą zaścieli trawy krwią bezbronnych i niewinnych. Szczątki ludzkie wskrzeszać będą do swych armii aż do upadku wszelkiego życia. Nim słońce..."

Ostatnio edytowane przez lopata : 23-12-2007 o 19:03.
lopata jest offline