Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2007, 10:47   #151
Gem
 
Reputacja: 1 Gem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znanyGem wkrótce będzie znany
Gnargo, padając po kolejnym ciosie na ziemie, uśmiechnął się paskudnie, gdyby ktoś zobaczył jego twarz, z pewnością rozpoznał by w niej szaleńca. Jednak, to obłąkane spojrzenie i uśmiech oznaczały chęć walki, mordu, krwi, podjęcia wyzwania i możności zrealizowania swojej roli. Gdy wstał, klął, obracając się na wszystkie strony.
-Pokaż się ty zdechły psie! Stań tu przede mną i spojrzyj w twarz śmierci!
Jego okrzyki przerwał kolejny cios w szczękę.
~~Tego już za wiele.~~
Gnargo zamknął oczy. Wiedział, że na nic mu się nie przydadzą, a inne zmysły będą czujniejsze.
~~Muszę go zwalić na ziemie, jak będzie leżał, łatwiej go będzie trafić.~~
Krasnolud począł biec w jednym kierunku, a przebiegłszy kilkanaście metrów gwałtownie się zatrzymał i obracając się wykonał obszerny i zdecydowany cios nogą, a potem łokciem i ręką. Gdyby zwalił przeciwnika, od razu przeszedłby do zwarcia i starał się ogłuszyć wroga, tłukąc go do nieprzytomności. Jednak spodziewał się, że skoro wróg potrafi być niewidzialny, to z pewnością nie jest aż tak głupi, żeby za nim pobiec. Gnargo stanął wyprostowany, z zamkniętymi oczami i rękami spuszczonymi wzdłuż tułowia. Starał się skupić wszystkie pozostałe zmysły, wyczuć zapach, uchwycić szelest, drganie powietrza, cokolwiek, co dałoby mu możliwość namierzenia wroga. Czekał na dogodną okazję, aby zwalić go z nóg.
 
Gem jest offline