Ej, ej nie przesadzajmy dawno nie zerkałam do tego wątku, ale chyba temat nie brzmi - wyższość Dnd nad NS, o ile pamiętam w ogóle. Mimo wszystko musisz przyznać rację, że NS ma rażące błędy. A chyba powinieneś coś o zaletach owego systemu napisać, zamiast rzucać się od razu na to co inni napisali. No nie wiem może mi się tylko wydaje.
Oczywiście zgadzam się z twoją opinią, ze kreatywny Mg może zdziałać cuda, ale równie dobrze moglibyśmy powiedzieć, że "Zły cień, kruk i urojenia" jest świetnym systemem jeśli tylko prowadzi go dobry Mg. Daj spokój, ja jestem rpgowcem już długo i kocham klimat postapo więc w NSy też chętnie grywam mimo, że widzę ile mają błędów. A zalety, nie wiem czy już pisałam, ale na pewno sztuczki, nie do pobicia są teksty w gronie rpgowców w stylu
"-Ale ja jestem z Vegas więc UNIKAM; - I co z tego ja jestem Kaznodzieją i WIERZĘ, że się potkniesz!"
tudzież:
"-Hej, przystojniaku!; - Sama sobie skocz po piwo!"
Coś takiego nawet przy neutralnym piwie potrafi wrócić muuuuultum wspomnień
oczywiście tych przyjemnych jedynie.