Wątek: Trudna Sprawa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2007, 17:16   #18
Lotar
 
Lotar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwuLotar jest godny podziwu
Rzuty

Gordo Bheren odzyskał świadomość bycia. Był zdezorientowany, ale szybko wróciła jego przytomność umysłu. Postanowił zobaczyć w co uzbrojony jest człowieczek. W pomieszczeniu było bardzo ciemno toteż dostrzec w co wyposażony jest karzeł było dość trudno. Krasnolud próbował ujrzeć coś, ale w obecnych warunkach nie potrafił zobaczyć nic konkretnego. Chęć wyrwania się z łańcuchów wzbierała w krasnoludzie aż postanowił coś z tym zrobić. Napiął mięsnie i próbował przerwać łańcuchy. Jednak i to się nie udało. Wpadł na pomysł wykorzystania wrodzonej umiejętności krasnoludów. Spróbował wykorzystać swoją kowalską wiedzę by wyzwolić się. Ale i na tym polu poległ. Zdenerwowany krasnolud zaprzestał prób wyzwolenia się.

Tymczasem Albrecht próbował znaleźć coś do wyzwolenia się z łańcuchów. Jednak tak samo jak Gordowi, Nordlandczykowi brakowało światła by coś znaleźć.

Natomiast Mark może dzięki umiejętnością, a może dzięki szczęściu znalazł stary, trochę zardzewiały klucz. Co otwierał? Niech on sam się przekona.

Po wypiciu kapuśniaka Gordowi jak za dotknięciem różczki wróciła nadzieja na wyzwolenie się z łańcuchów. Najpierw próbował ujrzeć w co uzbrojony był mężczyzna, który przyniósł cudowny kapuśniak. Dzięki temu, że gość stał w świetle Gordo zobaczył nóż przytroczony do pasa nieznajomego. Po udanej czynności krasnolud postanowił przeszukać okoci by znaleźć coś do zdjęcia łańcuchów. Oprócz tekturowego opakowania po niziołkowych ciasteczkach nie znalazł nic przydatnego. A i ponowne próby wyzwolenia się z łańcuchów nie poszły po myśli Bherena.
 

Ostatnio edytowane przez Lotar : 30-12-2007 o 17:56.
Lotar jest offline