Mark otworzył oczy z przerażenia, gdy zobaczył krew tryskającą z gardła Pięknego. Starał się ogarnąć sytuację i zaplanować coś na szybko. Śmierć tego człowieka była zupełnie nie po jego myśli. Kim jesteś? - szepnął do zakapturzonej postaci, do mordercy.
Gdy nikt nie patrzy nadal porównuje zamki ze znalezionym kluczykiem. (rzut 1, inteligencja) |