Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-01-2008, 15:45   #87
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Talking [no pd makes team freaky!]

drużyna siedzi sobie w pokoju w karczmie; elfka, dwarfka, wojownik, tancerz ostrzy i rycerz mroku. naraz do pokoju wpada zziajany Pijak i w panice krzyczy;
- w łazience jest ogromny pająk!!!! X_X
dwarfka [arachnofobia]: omg a spider!!! [wskakuje na ręce Pijakowi]
pijak [podkochuje się w niejXD] Ymmm;3 Oh good...;3 oh... god...haevy...! [fajtnął nogami do góry]
RM [rycerz mroku] [wstaje i dobywa miecza] [głosem terminatora] Ja się tym zajmę!!!
RM wychodzi na korytarz i skrada się pod drzwi łazienki. otwiera je kopniakiem i wpada do środka. reszta drużyny wygląda za nim na korytarz. RM wchodzi do ciemnej łazienki, wodząc wokół mieczem.
- A-HA!!!! - namierza sztychem czarny punkt na podłodze. - mam cię gnoju!!!!!
Skrada się do pająka, pochyla się nad nim badawczo, trąca go mieczem. to tylko jakiś czarny paproch!
- spryciarz, co?!?! - warknął RM, w piruecie podskakując pod ścianę i na wszelki wypadek siekając wokół mieczem.
Drużyna w napięciu czeka na zewnątrz.
- a jeśli ten pająk go ugryzie i RM zamieni się w arachnołaka?! - panikuje Pijak.
- albo gorzej, w spidermena?! XD - elfka. - wolałbym już być z batmanem w drużynie!XD
- no, on miał chociaż fajny wóz - dwarfka.
- jak cię użre nietoperz to się zamieniasz w Draculę - wojownik.
- a czemu nie w Lestata?! - dwarfka
- właśnie, albo Louisa, był smexy!XD - elfka
[wojownik unosi jedną brew]
- chciałabyś zamienić się w Louisa?...
- a co mam do stracenia? ^^'''
wojownik; - hej, one znowuż nie są takie małe....! XD
- ooo, ooo, a ja się chcę zamienić w tę laskę z Undergrounda! XD - Pijak.
tancerz ostrzy; - under ground to trafisz jak ci zaraz w papę strzelę!

[otwierają się drzwi łazienki - w progu staje dumny RM]
RM- teren zadbany, tam nie ma żadnego pająka!
dwarfka: OMFG!!!! X_X - wskazuje RM palcem.
RM: huh?!... - zerka na swe ramię; siedzi tam wielki robak! - ARGH! X_X ZABIERZCIE TO!!! - zaczyna się szamotać, podskakiwać, tarzać się po podłodze.
Pijak : X_X [zemdlał]
Dwarfka; to nie pająk, to karaczan!
tancerz ostrzy; nie pozwól by cię ukąsił, bo zamienisz się w śmieciarza! XD
RM [zasapany nieruchomieje leżąc na plecach, karaczan siedzi mu na klacie] Oh god!... O_o [odstawia drgawki jak z "Obcego" XD]
tancerz ostrzy i wojownik stają nad nim, celując w karaczana z mieczy.
tancerz ostrzy; don`t...move...
karaczan [myje sobie czułki]
RM: oh god oh do something!...
tancerz ostrzy do wojownika; raz... dwa...
[karaczan ucieka!]
tancerz ostrzy; GAH! o_o
RM [dźgnięty z pięć razy mieczami wojownika i tancerza ostrzy, zakrwawioną ręką maca się po piersi] Did you get him...?!
tancerz ostrzy: ....yeah....^_^'''
RM: good.... [mdleje] X_X
karaczan jest na oknie, idzie w kierunku szpary na zewnątrz. elfka zakrada się i przyczaja pod parapetem. wojownik z daleka obserwując karaczana, daje jej sygnały flagowe, kiedy nadejdzie dobry moment do ataku. tancerz ostrzy obok daje podobne sygnały, wymachując pomponami jak cheerleader!XD

Kiedy karaczan wychodzi na zewnątrz, elfka rzuca się do okna i zamyka je za nim.
wojownik, tancerz ostrzy: victory! [obejmują się]
pijak; VICTORY YEAAAH! [podlatuje do tancerza ostrzy, obejmuje go i całuje]
tancerz ostrzy; ....!!!!!! [strzał z piąchy w papę] to ile pd za karaczana?
głos MG z nieba: 25.
tancerz ostrzy; co...? to był wielki robal, jadowity!...
elfka; to był mega karaczan z hipernapędem!XD
wojownik; i tytanowymi żuwaczkami!
mg: ok. 26 pd.
tancerz ostrzy; hej, RM, który masz poziom?
RM: [kaszląc krwią] siód...my...
tancerz ostrzy: a za rycerza chaosu na siódmym poziomie ile pd?;3
RM: jes...tem... ran...nnykh...!
tancerz ostrzy: shut up! [wbija miecz w klatę RM] To ile tego pd...? ...[rozgląda się znacząco wokół]

elfka: [razem z dwarką uciekają do łazienki i ryglują drzwi]-[jakkolwiek to brzmi;3]
Pijak: za dobicie nieprzytomnego nie ma pd! XD [trzaska się butelką w łeb i pada na podłogę]
tancerz ostrzy: ...;3 [rusza na wojownika]
wojownik: ''
tancerz ostrzy: a ile pd za wojownika 6 poziomu?;3
wojownik: PIĄTEGO I PÓŁ!!! I bez broni! [odrzuca miecz] i bez zbroi! [rozbiera się w panice]
tancerz ostrzy: zakładaj to!!! [rzuca się na niego i szamoczą się XD]
wojownik; A-HA!XD Nikt nie da ci pd za bezbronnego wojownika w różowych stringach! XD
tancerz ostrzy: trzymaj! [wlepia mu miecz] moje też weź! XD
wojownik: ok ^^''' [łapie jego broń i ucieka]
tancerz ostrzy [chwila namysłu] ...!!! SZLAG!!!! XD [goni]
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem