-Nie możesz powiedzieć tak? Gildia wojowników tak? hm.... Ale w takim razie czemu prowadzicie jeńca? I wyjaśnijcie mi....- nagle strażnik urwał, ponieważ Justicar wykorzystał nieuwagę Garreta i zaczął czmychać. Oczywiście Sagromor "odpowiednio zareagował". Avrael uśmiechnął się na widok gonitwy, którą z pewnością wygra ten całkiem miły psychol. Strażnik nie ruszył się, przyglądając się akcji. Sagromor był coraz bliżej.....
[ZDUPERSHIT? No nie....
]